Skończyły się pieniądze na "Oczko plus". 100 mln zł poszło w 2 miesiące
Popularność programu "Moja woda", popularnie określanego mianem "Oczka plus", przerosła oczekiwania. Choć na program przeznaczono 100 mln zł, pieniądze skończyły się po 2 miesiącach.
- Wynoszący 100 mln zł budżet programu "Moja woda" został w ciągu dwóch miesięcy wyczerpany, tak duże jest zainteresowanie dotacjami do urządzeń do zatrzymywania wody - poinformował na antenie Polskiego Radia 24 Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu, który jest równocześnie pełnomocnikiem rządu ds. OZE.
Polityk dodał, że takie zainteresowanie rządowym programem jest "niespotykane" i z tego względu Ministerstwo Klimatu pracuje nad przedłużeniem programu, a zarazem zwiększenia środków na dotacje.
- Jeżeli jest takie zapotrzebowanie, należy te działania kontynuować - tłumaczył wiceminister.
Zobacz też: Dopłaty na zatrzymywanie deszczu. Samorządy wyprzedziły prezydenta i dają nawet po 12 tysięcy złotych
"Moja woda"
W ramach programu "Moja woda" można otrzymać dotację w wysokości do 5 tys. zł (ale nie więcej niż 80 proc. kosztów całej inwestycji- red.), którą należy przeznaczyć na instalację zwiększającą zatrzymywanie wody opadowej na terenie działki.
Wnioski przyjmowały Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska, a finansowanie pochodziło z budżetu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Podatek od deszczu
Dofinansowanie jest tym bardziej atrakcyjne, że resort gospodarki morskiej chce, by od 2022 r. właściciele nieruchomości większych niż 600 m kw., które zostaną zabudowane w więcej niż 50 proc. płacili tzw. opłatę za utraconą retencję.
Zobacz też: "Podatek od deszczu" ma być bardziej powszechny. Policzyliśmy, ile może kosztować właścicieli domów
Opłatę popularnie określaną jako "podatek od deszczu" będzie można obniżyć właśnie, dzięki retencji.