Zegarek można wrzucić do kosztów podatkowych i odliczyć VAT? Są nowe interpretacje

Po co podatnikom zegarki w działalności gospodarczej?

W tym roku o możliwość zaliczenia wydatku na zakup zegarka mechanicznego do kosztów podatkowych i możliwość odliczenia VAT pytali radcowie prawni.

Pierwsze dwie interpretacje dyrektor KIS wydał 15 stycznia 2024 r. (sygn. 0113-KDIPT2-1.4011.751.2023.3.RK — dotyczyła kosztów uzyskania przychodów, sygn. 0113-KDIPT1-2.4012.724.2023.4.SM — dotyczyła możliwości odliczenia VAT).

Kolejne dwie interpretacje organ wydał 17 i 20 maja 2024 r., prawdopodobnie dla kolejnego jednego podatnika (sygn. 0115-KDIT3.4011.153.2024.3.JS — dotyczyła kosztów, sygn. 0114-KDIP1-1.4012.118.2024.5.MKA — dotyczyła VAT).

Wszystkie cztery interpretacje dotyczyły radców prawnych, którzy wyjaśnili, że zegarki są im niezbędne w pracy, do prowadzenia działalności gospodarczej i tylko do niej. Wyjaśnili, że zegarki mechaniczne będą nosili zazwyczaj od poniedziałku do piątku w godzinach od 7 do 16. Mężczyźni podkreślili, że zegarki są im niezbędne, aby odmierzać czas w trakcie świadczenia usług prawnych dla klientów, którzy wymagają poufności i płacą im za godzinę pracy. Co ważne, radcowie podkreślili, że zegarki nie będą stanowiły o ich statusie, nie mają też zachęcać klientów do podjęcia współpracy z nimi.

Zobacz także: Ma zegarki za 6 mln zł. Mówi, jak najlepiej w nie inwestować

Radcowie prawni uważali, że mogą taki wydatek zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów i mogą odliczyć VAT z faktur dokumentujących zakup zegarka.

Dodajmy tylko, że takie same pytania przedsiębiorcy zadawali fiskusowi już wcześniej. Odpowiedzi dyrektora KIS były jednak odmienne.

Co fiskus odpowiedział radcom prawnym, którzy chcieli kupić zegarki

W odpowiedzi na tegoroczne interpretacje (z 15 stycznia, 17 i 20 maja) dyrektor KIS zajął korzystne stanowiska.

Zdaniem organu radcy prawni w przedstawionej sytuacji mogą zaliczyć wydatek do kosztów uzyskania przychodów.

W zakresie kosztów podatkowych kluczowe było to, że mężczyźni podkreślali, że nie są to wydatki na reprezentację. Są one bowiem wyłączone z kosztów uzyskania przychodów na podstawie art. 23 ust. 1 pkt 23 ustawy o PIT.

Dyrektor KIS wyjaśnił podatnikowi, że ten "przepis nie znajdzie u Pana zastosowania, ponieważ — jak Pan sam wskazał w opisie sprawy — wydatek związany z zakupem zegarka w Pana przypadku nie ma charakteru reprezentacji, tzn. nie zamierza Pan zakupić zegarka w celu wykreowania oraz utrwalenia pozytywnego wizerunku Pana/Pana działalności wobec innych podmiotów, uwypuklenia Pana zasobności oraz podkreślenia Pana profesjonalizmu. Dodatkowo wyjaśnił Pan, że zakup zegarka nie ma na celu zachęcenia potencjalnych klientów do skorzystania ze świadczonych przez Pana usług" (pisownia oryginalna).

W efekcie dyrektor KIS uznał, że "wydatek poniesiony w związku zakupem zegarka mechanicznego naręcznego służącego do pomiaru czasu świadczenia usługi prawnej, może zostać zaliczony do kosztów uzyskania przychodów, zgodnie z art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych".

Co z odliczeniem VAT od zegarka?

Korzystne stanowisko zajął również w zakresie VAT. W interpretacjach z 2024 r. wskazał, że skoro zegarek będzie wykorzystywany "tylko i wyłącznie w prowadzonej działalności gospodarczej", to podatnicy mają prawo do odliczenia VAT.

Organ podkreślił w powyższych interpretacjach, że podatnicy muszą pamiętać, że to na nich ciąży obowiązek wykazania związku przyczynowo-skutkowego poniesionego wydatku z prowadzoną działalnością gospodarczą, jak również obowiązek właściwego jego udokumentowania. Innymi słowy, radcy prawni muszą być w stanie wykazać podczas ewentualnej kontroli podatkowej, że zostały spełnione wszystkie warunki, jakie wskazali we wnioskach o wydanie interpretacji. Jeśli nie będą w stanie tego zrobić, interpretacja nie zapewni im ochrony. Mówiąc wprost — będą musieli wyksięgować wydatek z kosztów i skorygować VAT w dół.

Jakie stanowiska zajmował fiskus wcześniej?

Wcześniej, przykładowo w interpretacji indywidualnej z 13 listopada 2023 r. (0115-KDIT3.4011.547.2023.3.JS), dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zajął niekorzystne stanowisko dla podatnika, który chciał kupić zegarek do własnej działalności. O takim rozstrzygnięciu fiskusa zdecydowało to, że podatnik-przedsiębiorca we wniosku o wydanie interpretację wskazał na elementy, które organ ocenił jako wydatki na reprezentację, a te — jak wskazaliśmy — są wyłączone z kosztów podatkowych.

Mężczyzna we wniosku wskazał bowiem, że chce kupić zegarek z funkcją chronografu za ok. 30 tys. zł. Dlaczego taki? Bo — jak wskazał przedsiębiorca — musi to być urządzenie dostosowane "do powagi i renomy środowiska biznesowego", a poza tym "jest pewnym minimum", jakie musi spełniać, aby nie wyróżniać się negatywnie w środowisku osób majętnych, które mogą być potencjalnymi inwestorami.

Organ stwierdził, że w takiej sytuacji "poniesiony wydatek na zakup zegarka ma na celu budowanie Pana wizerunku – jak Pan sam wskazał – jako człowieka sukcesu oraz Pana prezencji". Nie może być więc kosztem podatkowym.

Dodajmy, że ten przedsiębiorca nie pytał o VAT.

Jakie wnioski płynął z interpretacji w sprawie zegarków

Na powyższe interpretacje należy uważać. Podatnik co prawda może zaliczyć wydatek na zakup zegarka do działalności, ale pod warunkiem, że nie jest to wydatek o charakterze reprezentacyjnym i podatnik jest w stanie to udowodnić w trakcie ewentualnej kontroli. W praktyce jest to trudne. W zakresie VAT przedsiębiorca musi z kolei być w stanie udowodnić, że korzysta z zegarka tylko i wyłącznie do działalności gospodarczej, co będzie kolejnym wyzwaniem.

Autor: Łukasz Zalewski, dziennikarz działu prawnego Business Insider Polska