Jedna z firm postanowiła utworzyć spółkę zależną i przenieść do niej wszystkich swoich pracowników. Zamiast etatu pracownicy mieli przejść na samozatrudnienie (umowy B2B). Znacie to? Firma zapytała Szefa KAS, czy taka operacja, a w zasadzie optymalizacja, jest dozwolona.
W przeszłości niejedna firma korzystała z takiej "optymalizacji na pracownikach". Firmy nie mogą jednak same zmienić formy zatrudnienia pracowników z etatu na umowy B2B, bo w ustawie o PIT i ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym jest zakaz "fikcyjnego samozatrudnienia". Chodzi o to, że pracownik zatrudniony na etacie nie może przejść na samozatrudnienie i świadczyć tej samej pracy dla tego samego pracodawcy, tylko w innej formie prawnej (umowy B2B zamiast etatu). A co jeśli spółka akcyjna powoła do życia spółkę córkę (z o.o.) i to spółka córka zaoferuje pracownikom samozatrudnienie (umowy B2B)? O ocenę takiej sytuacji spółka zapytała Szefa Krajowej Administracji Skarbowej.
Czytaj też: Sprzedajesz prywatne rzeczy na portalach i boisz się skarbówki? Rozwiewamy mity
Czytaj także w BUSINESS INSIDER
Czego spółka chciała się dowiedzieć od Szefa KAS?
Pytanie Szefowi KAS zadała spółka akcyjna. Wystąpiła ona z wnioskiem o wydanie opinii zabezpieczającej. W takiej opinii Szef KAS ocenia, czy to, co chce zrobić podatnik jest niedozwolonym unikaniem opodatkowania. To inny tryb niż interpretacja indywidualna. Wniosek o interpretację składa się do Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej i kosztuje on 40 zł. Za opinię zabezpieczającą przed zastosowaniem klauzuli przeciw unikaniu opodatkowania (tak się to fachowo nazywa) Szefa KAS trzeba zapłacić 20 tys. zł.
Spółka (tzw. matka) chciała wiedzieć, czy planowane przez nią czynności polegające na:
1) założeniu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (zależnej, tzw. córki), w której będzie miała 100 proc. udziałów oraz
2) zmianie rodzajów stosunków prawnych łączących część współpracowników ze spółką matką (umowy o pracę) na umowy o świadczenie usług zawierane ze spółką zależną (córką) w ramach prowadzonych przez współpracowników działalności gospodarczych
są unikaniem opodatkowania.
W efekcie chodziło o to, czy do takich czynności mogłaby mieć zastosowanie klauzula generalna przeciw unikaniu opodatkowania (art. 119a ordynacji podatkowej). Gdyby organ wydał opinię, spółka miałaby ochronę, a więc fiskus nie mógłby jej pozbawić korzyści wynikających z planowanych czynności na podstawie klauzuli przeciw unikaniu opodatkowania.
Wyjaśnijmy, że optymalizacja (korzyść podatkowa) polegałaby na tym, że:
- spółka matka ani spółka zależna nie musiałyby pobierać zaliczek na PIT, bo samozatrudnieni sami rozliczają podatki,
- samozatrudnieni mogliby płacić niższe podatki — zamiast skali PIT jedynej dostępnej formie opodatkowania na etacie (stawki 12 proc. i 32 proc.) mogliby wybrać niższe opodatkowanie ryczałtem (stawki od 2 proc. do 17 proc.) lub liniowym PIT (stawka 19 proc., niższa od 32 proc. na skali).
Oczywiście dla pracowników taka zmiana formy zatrudnienia nie musi być korzystna (przykładowo tracą uprawnienia pracownicze, np. do urlopu itp.).
Jakie stanowisko zajął Szef KAS w sprawie optymalizacji "na pracownikach"?
Szef KAS odmówił wydania opinii zabezpieczającej przed zastosowaniem klauzuli (odmowa z 12 czerwca 2024 r., sygn. DKP3.8082.10.2023). Ocenił bowiem, że czynności, o które zapytała spółka akcyjna, mogą być unikaniem opodatkowania.
Wyjaśnijmy, że taka jest procedura, tzn. jeśli podatnik występuje o opinię, to organ albo ją wydaje albo odmawia wydania, jeśli oceni, że mogłaby zostać zastosowana klauzula generalna. Szef KAS może to jednoznacznie przesądzić w innym trybie, w tzw. postępowaniu klauzulowym. W praktyce jednak odmowa wydania opinii zabezpieczającej jest jasnym sygnałem dla spółki, że gdyby zrobiła to, o co zapytała, Szef KAS uzna za unikanie opodatkowania.
Dlaczego Szef KAS uznał, że optymalizacja na pracownikach jest niedozwolonym unikaniem podatków?
SzeF KAS ocenił, że działania podejmowane w celu nadania wypłatom wynagrodzenia pracownika cech umów o świadczenie usług zawieranych w ramach działalności gospodarczej, aby uniknąć opodatkowania właściwego dla przychodów ze stosunku pracy, są sprzeczne z przedmiotem i celem ustawy o PIT (art. 12 ust. 1).
Zdaniem Szefa KAS, planowane przez spółkę czynności są także sprzeczne z przedmiotem i celem przepisów art. 9a ust. 3 ustawy o PIT oraz art. 8 ust. 2 ustawy o ryczałcie. Przepisy te ograniczają tzw. fikcyjne samozatrudnienie, a więc, w uproszczeniu, zakazują zamianę umowy o pracę na umowę B2B po to, aby wybrać korzystniejszą formę opodatkowania. Przepisy te są stosowane w sytuacji, gdy pracownik po przejściu na samozatrudnienie dalej uzyskiwałby przychody ze świadczenia usług na rzecz byłego pracodawcy i wykonywał takie same czynności jak na etacie. Innymi słowy, Szef KAS uznał, że utworzenie spółki zależnej i zatrudnienie w niej na podstawie umów B2B byłych pracowników byłoby obejściem powyższych ograniczń z ustawy o PIT i ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym.
Szef KAS uznał też, że część współpracowników, którzy zawrą ze zpółką zależną umowy o świadczenie usług w ramach prowadzonych przez nich działalności gospodarczych, będzie można uznać za fikcyjnie samozatrudnionych. Będą oni bowiem świadczyli usługi tylko na rzecz spółki zależnej, w takim samym zakresie i miejscu jak dotychczas, z wykorzystaniem infrastruktury spółki, którą spółka zależna będzie wynajmowała od spółki.
Szef KAS nie dał też wiary wyjaśnieniom spółki, że planowane zmiany mają uzasadnienie ekonomiczne i gospodarcze. Intencją spółki, zdaniem organu, jest zmiana "formy zatrudnienia" współpracowników w celu uzyskania korzyści podatkowej, a nie faktyczne prowadzenie przez nich działalności gospodarczych.
Szef KAS uznał też, że planowane działania spółki będą sztuczne, zarówno pod względem ekonomicznym (brak treści ekonomicznej w dokonanej transakcji), jak i prawnym. Cele gospodarcze, jakie stawia sobie spółka, można bowiem zrealizować poprzez wybór innej, mniej skomplikowanej formuły prawnej, tj. wyodrębnić w ramach spółki odpowiednie struktury i dokonać podziału spółki przez wyodrębnienie. W rezultacie współpracownicy przeszliby do spółki zależnej, nadal mieliby etaty, ale nie byliby fikcyjnie samozatrudnieni.
Odmowa wydania opinii zabezpieczającej Szefa KAS z 12 czerwca 2024 r. (sygn. DKP3.8082.10.2023)
Autor: Łukasz Zalewski, dziennikarz działu prawnego Business Insider Polska
Dziennikarz Business Insider Polska. Podatki, prawo, finanse
Więcej artykułów tego autora