Sprzedajesz swoje zdjęcia lub filmy w internecie, np. na zagranicznej platformie OnlyFans? Właściciele takich i wielu innych platform mają obowiązek zbierać dane o twórcach i o ich zarobkach. Dane trafią również do polskiego fiskusa. Co to oznacza i jak się rozliczyć z podatków? Tłumaczymy.
- Platformy internetowe muszą zbierać dane o twórcach i sprzedawcach na mocy dyrektywy DAC7
- Polski fiskus otrzyma informacje o zarobkach użytkowników platform internetowych automatycznie, co może oznaczać problemy dla tych, którzy się nie rozliczyli z zagranicznych zarobków
- Doradca podatkowy tłumaczy, że chodzi zarówno o VAT, jak i PIT. Może powstać również obowiązek zarejestrowania działalności gospodarczej
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Platformy internetowe muszą zbierać dane o twórcach i sprzedawcach na mocy dyrektywy DAC7. — Dotyczy to zarówno platform z Unii Europejskiej, jak i np. z Wielkiej Brytanii — tłumaczy Krzysztof Burzyński, doradca podatkowy i partner w BTTP. To oznacza, że dane już od zeszłego roku zbierają różne portale, w tym np. OnlyFans, którego właścicielem jest spółka zarejestrowana w Wielkiej Brytanii.
— Zmiana związana z wdrożeniem Dyrektywy DAC7 sprawia, że władze skarbowe państw UE, w tym Polski, otrzymają po raz pierwszy w historii informacje o łącznym wynagrodzeniu użytkowników platform internetowych w sposób automatyczny. W konsekwencji weryfikacja tego, czy twórcy rzetelnie opodatkowywali się z osiąganych zarobków, będzie tak łatwa, jak nigdy dotąd – komentuje Krzysztof Burzyński.
Tłumaczymy, jakie dane zbierają portale i przypominamy, jak z polskim fiskusem muszą się rozliczyć twórcy publikujący swoje zdjęcia lub filmy.
Czytaj też: Revolut żąda danych od użytkowników. Co, jeśli ich nie przekażesz?
Czytaj także w BUSINESS INSIDER
Dlaczego platformy zbierają dane o użytkownikach?
Zasadniczo, dyrektywa DAC7 (Dyrektywy Rady (UE) 2021/514) nakłada na platformy internetowe obowiązek zbierania różnych danych o użytkownikach. Dotyczy to wielu platform, w tym wielu bardziej lub mniej popularnych w Polsce, a więc również właściciela platformy OnlyFans, czyli spółki Fenix.
Jak mówi Krzysztof Burzyński, ma ona obowiązek przekazywania państwom UE informacji dotyczących zarobków twórców z UE publikujących na tej platformie. — Przepisy dyrektywy DAC7 obowiązują również Fenix, mimo że jest to spółka zarejestrowana poza UE (Wielka Brytania) — tłumaczy ekspert. Przepisy dyrektywy dotyczą bowiem informacji rezydentów podatkowych państw UE, którymi są również użytkownicy platformy OnlyFans. Wielka Brytania zgodziła się do wzajemnego przekazywania takich informacji m.in. do państw UE. Pierwszym okresem podlegającym raportowaniu jest rok 2023.
— Dzięki wejściu w życie tego prawa, także polskie władze skarbowe dostaną od Fenix informacje o łącznych zarobkach polskich użytkowników, uzyskiwanych za pośrednictwem portalu OnlyFans, począwszy od zarobków za rok 2023 — wskazuje Krzysztof Burzyński.
Jakie dane zbiera platforma
Fenix już w zeszłym roku pozyskiwał od użytkowników szczegółowe dane identyfikacyjne (tj. NIP, PESEL, adres zamieszkania) w drodze przesłanego twórcom formularza. Twórcy z UE mieli obowiązek wypełnić formularz do 31 grudnia 2023 r. Jeśli użytkownik tego nie zrobi, platforma docelowo wstrzyma mu wypłaty — wyjaśnia Krzysztof Burzyński.
Ekspert dodaje, że spółka zbierała zarówno dane od użytkowników zarejestrowanych na platformie od 1 stycznia 2023 r., jak i wcześniej. W tym roku również je będzie zbierała.
Co platforma zrobi z danymi od użytkowników?
Fenix zobowiązał się weryfikować i przekazywać otrzymane dane do władz skarbowych w UE, co zostało jednoznacznie wskazane w oficjalnym poradniku platformy OnlyFans. — Można się więc spodziewać, że dane o łącznym wynagrodzeniu użytkowników zostały już przekazane do władz skarbowych w wybranym przez Fenix państwie UE, a ono automatycznie przekazało je do polskiego fiskusa albo jeśli tego jeszcze nie zrobiło, to zrobi to niebawem — tłumaczy Krzysztof Burzyński.
Przypomnijmy, że Polska nie wdrożyła jeszcze dyrektywy DAC7. Nie oznacza to jednak, że zagraniczne platformy, nie będą zbierały i przekazywały danych o użytkownikach polskiemu fiskusowi. Fenix w jednym z państw, które wdrożyły Dyrektywę DAC7, miał obowiązek się zarejestrować i do fiskusa tego kraju przekazać stosowne dane, także te polskich twórców. Następnie państwa wymienią się zebranymi danymi. — Międzynarodowa wymiana danych podatkowych obowiązuje już od kilku lat i jest konsekwentnie udoskonalana — stwierdza Krzysztof Burzyński.
W praktyce oznacza to, że polski fiskus będzie mógł łatwo zweryfikować, czy twórcy na platformach, w tym np. OnlyFans, prawidłowo rozliczyli podatki. — Weryfikacja będzie łatwa, jak nigdy dotąd — uważa ekspert BTTP.
Problem w tym, że wielu użytkowników nie rozlicza się wcale, a nawet jeśli to robi, to nie robi tego prawidłowo.
Jak zarobki na platformie rozliczyć w VAT?
O tym, jak użytkownik portalu takiego jak OnlyFans ma rozliczyć PIT i VAT, mówił nam Krzysztof Burzyński już wcześniej. Zacznijmy od VAT.
— VAT z tytułu sprzedaży dostępu do zdjęć (i innych materiałów, np. filmów) swoim użytkownikom, czyli w praktyce konsumentom (B2C) rozlicza platforma internetowa [czyli w tym przypadku OnlyFans - red.]. Potwierdził to zeszłoroczny wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE (z 28 lutego 2023 r., sygn. C-695/20) — tłumaczy doradca podatkowy.
Platforma musi więc do opłat doliczać VAT, a użytkownicy płacą cenę powiększoną o VAT. — To dobra wiadomość dla twórców udostępniających zdjęcia czy filmy, bo to nie oni mają obowiązek rozliczania VAT od sprzedaży treści na platformie — mówi Krzysztof Burzyński.
Ekspert podkreśla, że twórcy, czyli użytkownicy, mogą mieć jednak pewne obowiązki w VAT. — Jeśli twórca z udostępniania zdjęć poprzez takie portale uczynił źródło zarobkowania, a więc robi to w sposób wskazujący na prowadzenie działalności gospodarczej — robi to w sposób ciągły i zorganizowany — to mamy do czynienia z działalnością gospodarczą w rozumieniu przepisów o VAT. Twórcy muszą więc się zastanowić, czy mogą np. zastosować zwolnienie podmiotowe VAT (ze względu na wielkość sprzedaży, 200 tys. zł rocznie), czy też muszą zarejestrować się i rozliczać VAT w Polsce z tytułu usług świadczonych na rzecz Fenix — stwierdza Krzysztof Burzyński. Jakie są możliwości w VAT, ekspert tłumaczył w tej rozmowie. Dodał, że użytkownicy portali takich jak OnlyFan raczej nie mają świadomości, że należy rozliczać VAT.
Co z rozliczeniem PIT?
Jeśli twórca wystawia swoje zdjęcia na zagranicznym portalu, a więc prowadzi działalność gospodarczą i mieszka w Polsce, to powinien rozliczyć PIT od niej w Polsce — tłumaczy Krzysztof Burzyński. Przychody z takiej działalności można rozliczyć według właściwej formy opodatkowania, jaką wybrał przedsiębiorca-twórca. Jak wskazuje doradca, można wybrać podatek liniowy (19 proc.), skalę PIT (stawki 12 proc. i 32 proc.) lub ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. — Wybór właściwej metody opodatkowania warto powiązać z poziomem przychodów z portalu, przy czym przy zarobkach na poziomie powyżej 200 tys. zł rocznie atrakcyjna jest ostatnia z wymienionych metod — ryczałt ewidencjonowany — wskazuje doradca podatkowy z BTTP.
Czytaj więcej: Zarabiasz na swoich zdjęciach lub filmikach? Uważaj na fiskusa