Fiskus nie przepada za gotówką. Jeśli chcesz przekazać pieniądze, to najlepiej przelewem na konto. Nie ma też sensu zaniżać wartości otrzymanej darowizny, bo to może odbić się czkawką. Trzeba też dotrzymać terminów, zwłaszcza jeśli chcemy skorzystać ze zwolnień od podatku.
- Tłumaczymy, jak skutecznie przekazać darowiznę i jakie obowiązki podatkowe ma jej nabywca
- Wskazujemy, co z kwotą wolną od 1 lipca, a także co się stanie, jeśli podatnik nie zgłosi darowizny w terminie, zaniży jej wartość lub powoła się na nią po terminie
- Wyjaśniamy, jak urzędy skarbowe sprawdzają wartość darowizny i co z kosztami szacowania
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na Businessinsider.com.pl
Od 1 lipca 2023 r. obowiązują nowe, wyższe kwoty wolne od podatku od spadków i darowizn. O skutkach tych zmian, zwłaszcza dla osób obdarowanych i zaliczanych do bliższej i dalszej rodziny, informowaliśmy już w Business Insiderze. Wiele osób nadal ma jednak wątpliwości co do tego, jak przekazać skutecznie darowiznę, kiedy nie trzeba płacić podatku i co może zrobić fiskus, jeśli obdarowany nie zadeklaruje prawidłowo otrzymania pieniędzy, rzeczy lub praw majątkowych.
Czytaj także: Darowizny i spadki po 1 lipca. Kiedy z podatkiem, a kiedy bez? To musisz wiedzieć
Od czego zależą obowiązki podatkowe obdarowanego
To, jakie obowiązki ma nabywca, czyli osoba, która dostała darowiznę, zależy od kilku elementów:
- kto jest nabywcą dla darczyńcy — czyli do której grupy podatkowej się zalicza (są 3 grupy oraz tzw. zerowa, w której są osoby z najbliższej rodziny),
- co dostał (pieniądze, rzeczy, nieruchomość, prawa majątkowe),
- jaka jest wartość darowizny (tu kluczowe jest, czy mieści się w kwocie wolnej od podatku),
- czy w okresie 5 lat otrzymał od tej samej osoby inne darowizny i o jakiej wartości (to również wpływa na to, czy nabycie darowizny trzeba zgłaszać fiskusowi, czy nie).
Zasadniczo w przypadku darowizn powinna zostać podpisana umowa między darczyńcą (np. ojcem) i obdarowanym (np. synem), ale jeśli jej nie ma, a darowizna została przekazana, to zgodnie z przepisami wszystko jest ok.
Czytaj także w BUSINESS INSIDER
Co z wartością darowizny
Od 1 lipca 2023 r. zmieniły się kwoty wolne w podatku od spadków i darowizn, o czym szczegółowo informowaliśmy w Business Insider. To oznacza, że do wysokości kwoty wolnej nie trzeba ani płacić podatku od darowizn, ani nawet zgłaszać nabycia darowizny naczelnikowi urzędu skarbowego.
Jak już informowaliśmy, kwoty wolne trzeba liczyć w okresach 5-letnich (sumujemy wartość darowizn od jednej osoby w okresach pięcioletnich). Najbardziej na zmianie kwot wolnych korzystają nabywcy zaliczani do I i II grupy podatkowej, czyli członkowie najbliższej i nieco dalszej rodziny darczyńcy.
Co ze zwolnieniem dla najbliższej rodziny
Od 1 lipca nie zmieniło się zwolnienie dla członków najbliższej rodziny. Nie ma tu limitu, co oznacza, że każde nabycie darowizny np. od ojca, matki, córki itd. może być zwolnione z podatku od spadków i darowizn.
Jak mówi Małgorzata Sobońska-Szylińska, adwokat, partner zarządzający w Gekko Taxens, aby skorzystać ze zwolnienia, konieczne jest spełnienie dodatkowych warunków formalnych:
- obdarowany musi zgłosić darowiznę do naczelnika właściwego urzędu skarbowego, musi więc złożyć formularz SD-Z2. Musi to zrobić w terminie 6 miesięcy od dnia zawarcia umowy darowizny (lub wpływu przelewu na rachunek bankowy bądź otrzymania przekazu pocztowego w przypadku kwot pieniężnych),
- jeśli darowizną są pieniądze, to trzeba je przelać z konta bankowego darczyńcy na konto obdarowanego lub konto w SKOK bądź przekazem pocztowym. Jeśli chodzi o gotówkę, to jedyną opcją jest przekaz pocztowy. Jeśli np. ojciec przekaże córce pieniądze w gotówce, to nawet jeśli córka wpłaci je na swoje konto, to nie skorzysta ze zwolnienia,
- jeśli umowa darowizny zawierana jest w formie aktu notarialnego, obowiązek jej zgłoszenia do naczelnika właściwego urzędu skarbowego ciąży na notariuszu.
Dodatkowo — tłumaczy Małgorzata Sobońska-Szylińska — jeśli nabywcą darowizny (zawartej w formie innej niż akt notarialny) jest więcej niż jedna osoba i przypadający na nią udział przekracza limit kwoty wolnej od podatku — każda z tych osób jest zobowiązana złożyć swój własny formularz SD-Z2 w nieprzekraczalnym terminie 6 miesięcy.
Co, jeśli podatnik nie zgłosi darowizny w ciągu 6 miesięcy?
— Jeśli podatnik nie złoży formularza SD-Z2 to traci prawo do zwolnienia z opodatkowania otrzymanej darowizny i musi ją opodatkować zgodnie z zasadami przewidzianymi dla I grupy podatkowej (z kwotą wolną od podatku, która od 1 lipca 2023 r. wynosi 36 tys. 120 zł) — wyjaśnia Małgorzata Sobońska-Szylińska. Jeśli darowizna przekracza kwotę wolną, to podatek od nadwyżki trzeba zapłacić według stawki uzależnionej od wartości darowizny (stawki wynoszą 3, 5 i 7 proc.).
Jak to wygląda w praktyce? Małgorzata Sobońska-Szylińska tłumaczy to na przykładzie.
Przykład
Załóżmy, że podatnik dostał samochód o wartości 100 tys. zł i nie złożył w terminie formularza SD-Z2 w urzędzie skarbowym.
Do końca czerwca 2023 r. — podatnik musiał zapłacić ponad 5 000 zł podatku i ewentualne odsetki.
Od 1 lipca 2023 r. — podatnik musi zapłacić ok. 3 700 zł podatku i ewentualne odsetki.
To jednak nie koniec. — Podatnikowi, który nie dopełni obowiązku zgłoszenia darowizny, może grozić również wszczęcie postępowania karnego skarbowego kwalifikowanego w związku z uchylaniem się od opodatkowania, przy czym to ryzyko dotyczy przede wszystkim darowizn o znacznej wartości — zastrzega Małgorzata Sobońska-Szylińska.
Czy termin na zgłoszenie darowizny można przywrócić?
Jeśli przegapisz termin na zgłoszenie darowizny, to nie można go przywrócić.
— Sześciomiesięcznego terminu na złożenie zgłoszenia SD-Z2 nie można w żadnych okolicznościach przywrócić czy ponownie wyznaczyć. W takiej sytuacji nieskuteczne będzie również złożenie tzw. czynnego żalu – potwierdza Małgorzata Sobońska-Szylińska.
Ekspertka dodaje, że osoby, które zapomniały zgłosić darowiznę i muszą zapłacić podatek, mogą skorzystać z innej możliwości – mogą złożyć wniosek o rozłożenie podatku na raty, odroczenie terminu jego spłaty, a nawet umorzenie.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Co, jeśli podatnik nie zgłosił darowizny
Jeśli podatnik zapomniał zgłosić darowiznę, to – jak wyjaśnia ekspertka – naczelnik urzędu skarbowego może wydać decyzję ustalającą zobowiązanie podatkowe (z tytułu niezgłoszonej darowizny przekraczającej limit). — Organ ma 3 lata na jej wydanie, licząc od końca roku, w którym doszło do powstania obowiązku podatkowego. Jeżeli w tym okresie decyzja nie zostanie wydana, zobowiązanie podatkowe się przedawnia. Jeśli natomiast decyzja zostanie wydana przed upływem tego terminu – termin przedawnienia zobowiązania podatkowego ulega wydłużeniu i następuje po upływie 5 lat od końca roku, w którym doszło do wydania decyzji ustalającej zobowiązanie podatkowe w podatku od spadków i darowizn – mówi ekspertka Gekko Taxens.
Jak fiskus sprawdza wartość darowizny
Co w przypadku, gdy organ uzna, że np. cena pojazdu, który dostał syn od ojca, została zaniżona?
— Jeśli naczelnik urzędu skarbowego uzna, że wartość darowizny nie odpowiada wycenie rynkowej, może wezwać obdarowanego do wskazania rzeczywistej wartości nabytych rzeczy, wyznaczając mu na to termin 14 dni od dnia otrzymania wezwania. Problem ten nie dotyczy pieniędzy, a np. samochodów lub nieruchomości – tłumaczy Małgorzata Sobońska-Szylińska.
Organ może również chcieć ustalić wartość darowizny, jeśli podatnik w formularzu złożonym w urzędzie skarbowym w ogóle nie wskaże wartości nabywanego majątku.
Co w takim przypadku może zrobić podatnik?
Ekspertka tłumaczy, że organ najpierw wzywa podatnika. W wezwaniu podaje obliczoną przez siebie wstępnie wartość rzeczy i praw majątkowych. — Jeśli nabywca nie odpowie na wezwanie lub poda inną, nierynkową wartość, naczelnik urzędu skarbowego może określić ją na podstawie opinii biegłego rzeczoznawcy — stwierdza nasza rozmówczyni. Podatnik — dodaje — będzie mógł przedstawić własną wycenę sporządzoną przez rzeczoznawcę, któremu zleci on jej dokonanie.
— Jeśli wycena dokonana przez biegłego powołanego przez organ będzie różniła się o więcej niż 33 proc. od wartości podanej przez podatnika, podatnik będzie musiał pokryć koszty opinii biegłego rzeczoznawcy wynajętego przez organ — wyjaśnia Małgorzata Sobońska-Szylińska.
Dziennikarz Business Insider Polska. Podatki, prawo, finanse
Więcej artykułów tego autora