Kup subskrypcję
Zaloguj się

Ta ustawa ma poprawić sytuację na rynku nieruchomości. Dziś pierwsze czytanie

Dziś pierwsze czytanie projektu tzw. "ustawy antyflipperskiej", która ma na celu ograniczenie spekulacji na rynku nieruchomości. Projekt ustawy, który został złożony przez Lewicę w marcu, ma zniechęcić inwestorów do kupowania mieszkań, remontowania ich i sprzedawania za wyższe ceny.

Adrian Zandberg
Adrian Zandberg | Foto: Adam Burakowski/East News / East News

Projekt ustawy przewiduje podwyższenie stawki podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) z obecnych 2 proc. do 10 proc., jeżeli mieszkanie jest sprzedawane w ciągu roku od jego zakupu. Stawka podatku miałaby stopniowo maleć, do 6 proc. jeżeli mieszkanie jest sprzedawane przed upływem dwóch lat od zakupu, i do 4 proc. jeżeli sprzedaż nastąpi przed upływem trzech lat.

Zobacz także: Jedna nieruchomość i nawet 40 tys. zł zysku. Tak działają flipperzy

Dodatkowo, ustawodawcy proponują wprowadzenie dodatkowego podatku dla właścicieli nieruchomości, którzy kupują trzeci lub kolejny lokal mieszkalny w ciągu pięciu lat od zakupu pierwszego mieszkania. Zakup trzeciej nieruchomości miałby być dodatkowo opodatkowany stawką PCC o wysokości 3 proc., czwartego mieszkania — stawką PCC 4 proc., a piątego i kolejnego — stawką PCC 5 proc.

Adrian Zandberg, lider partii Razem powiedział, że jest otwarty na rozmowę o "kształcie tej ustawy". Zandberg zaznaczył, że istnieje konflikt interesów między niewielką grupą firm spekulujących na rynku nieruchomości, a młodym pokoleniem, które płaci wysoką cenę za "wolną amerykankę" na rynku mieszkaniowym.

Zobacz także: Czy można zostać flipperem, mając 100 tys. zł? Czytelnik pyta, flipper odpowiada

Zandberg zauważył, że sytuacja na rynku mieszkaniowym w większych i średnich miastach jest dramatyczna, a ceny nieruchomości są tak wysokie, że nawet dobrze zarabiający ludzie nie mają zdolności kredytowej i nie stać ich na mieszkanie w miejscu, w którym pracują.

Ustawa, jeżeli zostanie przyjęta, miałaby wejść w życie 1 stycznia 2025 r.