Premier odpowiedział na pytania internautów. W centrum uwagi jeden temat
Premier Mateusz Morawiecki skonfrontował się z pytaniami internautów z Facebooka. Dał nadzieję na wprowadzenie emerytur stażowych oraz obniżenie i uproszczenie podatków. Dostało się też opozycji.
- — Jak wygramy wybory, będziemy chcieli ulżyć osobom, które pracowały 35-40 lat i chciałyby mieć świadczenie przedemerytalne — zapewnił premier
- Podkreślił, że prawo musi być na tyle szczelne, żeby nie było nadużyć
- Zaatakował Donalda Tuska za OFE
- Zapewnił, że chce obniżyć i uprościć podatki, choć konkrety nie padły
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
W ostatnim czasie premier często spotyka się z mieszkańcami różnych miejscowości w ramach przedwyborczego objazdu po kraju. W środę wybrał nieco inną formę komunikacji — za pośrednictwem Facebooka odpowiadał na pytania internautów w ramach sesji Q&A.
Było sporo zaczepnych pytań od osób, które ewidentnie nie są zwolennikami partii rządzącej. Mimo tego ich komentarze były odczytywane i premier Mateusz Morawiecki starał się też na nie odpowiadać. Tematyka była mocno zróżnicowana, ale wielokrotnie podejmowana była kwestia emerytur.
Emerytury stażowe
— Jak wygramy wybory, będziemy chcieli ulżyć osobom, które pracowały 35-40 lat i chciałyby mieć świadczenie przedemerytalne — mówił premier, odnosząc się do pytań o emerytury stażowe. — Trzeba się jednak zdecydować czy pracujemy, czy idziemy na wcześniejszą emeryturę. To są dwie różne sprawy, które nie mogą dziać się równolegle — podkreślał.
Morawiecki przyznał, że emerytury stażowe to problem, z którym rząd mierzy się z Solidarnością. Wspomniał o negocjacjach, które mają mieć ciąg dalszy. Premier zapewnia, że chce taką opcję wprowadzić, ale prawo musi być na tyle szczelne, żeby nie było nadużyć.
Zobacz także: Jesteś emerytem i dorabiasz? Dla niektórych zmiana od czerwca
Zapewnił, że rząd ma na szczególnym względzie dobro seniorów. Mówił o "programach typu 13. i 14. emerytura i najwyższej w historii waloryzacji". Przy okazji wypomniał opozycji, że gdy była przy władzy, "dawała emerytom po kilka złotych podwyżek".
W czasie spotkania z internautami nie zabrakło uszczypliwych komentarzy pod adresem opozycji. — Tusk zabrał OFE, bo to było około 9 proc. ówczesnego PKB. Bez tego wpadłby w delikt konstytucyjny. Złamałby konstytucję. Poszedł na łatwiznę. Zabrał Polakom część ich OFE — wskazał premier.
W czasie wystąpienia wspomniał krótko o "dekomunizacji sądów". — Trzeba wygrać wybory i dostać mocny mandat społeczny do zmiany wymiaru sprawiedliwości — podkreślił.
Mateusz Morawiecki o podatkach
Mateusz Morawiecki został też zapytany, czy jeśli rządy Prawa i Sprawiedliwości będą kontynuowane, to czy VAT zostanie obniżony, np. z 23 proc. do 19 proc.
— Jeżeli będziemy dalej rządzić, wyborcy nam zaufają, to chcemy kontynuować obniżanie podatków, ale także upraszczanie, optymalizację podatkową od strony podatnika tak, żeby jak najprostsze było korzystanie z systemu podatkowego — zapewnił premier.
Zobacz także: Zmiany w podatkach zbyt szybkie i nieprzemyślane? Eksperci krytykują
Dodał, że jego rząd obniżył podatek VAT dla kilkuset produktów z 23 proc. na 8 proc. i z 8 proc. na 5 proc. Przypomniał, że obniżył również podatek CIT dla małych i średnich firm, a także PIT — z 18 proc. do 12 proc., a kwotę wolną od podatku udało się zwiększyć do 30 tys. zł.