Kup subskrypcję
Zaloguj się

Polska 2050 chce zmieniać zakaz handlu. Już jest sprzeciw

Polska Izba Handlu (PIH) sprzeciwia się projektowi nowelizacji ustawy proponowanej przez Polskę 2050, który zakłada wprowadzenie dwóch niedziel handlowych miesięcznie. Według PIH, zmiana ta mogłaby negatywnie wpłynąć na mikroprzedsiębiorców, umożliwiając sieciom wielkopowierzchniowym zwiększenie przewagi rynkowej.

Polska Izba Handlu nie chce zmian w zakazie
Polska Izba Handlu nie chce zmian w zakazie | Foto: PhotoRK / Shutterstock

Będą podwyżki cen

Projekt przepisów liberalizujących zakaz handlu w niedziele autorstwa Polski 2050 został skierowany do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu i już ma przeciwników. Polska Izba Handlu podkreśla, że biznes już dostosował się do pracy przez sześć dni w tygodniu, a powrót do siedmiodniowego tygodnia pracy wiązałby się z dodatkowymi, znaczącymi kosztami. Izba zauważa, że konieczność zapewnienia podwójnego wynagrodzenia dla pracowników lub dni wolnych w środku tygodnia sprawi, że otwarcie sklepów w niedziele stanie się albo nieopłacalne, albo koszty te przerzucą się na konsumentów w postaci podwyżek cen.

PIH zwraca uwagę, że wprowadzenie dwóch niedziel handlowych mogłoby prowadzić do zamykania małych sklepów osiedlowych i wiejskich, które pełnią ważne funkcje w lokalnych społecznościach. Izba podkreśla, że zmiana zasad handlu w niedziele, jak proponuje to projekt ustawy, miałaby negatywne konsekwencje dla całego rynku handlu, a zwłaszcza dla mikroprzedsiębiorców.

PIH zauważa, że projekt ustawy został wniesiony bez wcześniejszych rozmów z branżą i nie zawiera rzetelnej oceny skutków gospodarczych i społecznych. Izba podkreśla, że bez takiej analizy nie można stwierdzić, czy nowelizacja jest w ogóle potrzebna, ani czy nie będzie szkodliwa.

Według PIH wprowadzenie propozycji zawartych w projekcie mogłoby doprowadzić do strat po stronie polskich konsumentów i drobnych handlowców, podczas gdy duże, zagraniczne dyskonty otrzymałyby wsparcie. Izba apeluje o utrzymanie dobrych regulacji oraz dbanie o stabilność i przewidywalność stanowionego prawa.

Zobacz także: Ekonomistka sama jest zaskoczona swoją radą dotyczącą gotówki. Recesja jest dla niej niemal pewna