Pracownicy unikają pracy w biurze. Powód? Sama obecność szefa
Nowe badanie wykazało, że pracownicy nie zgadzają się na sugestie firm dotyczące powrotu do biur. Niektórzy nalegają na pracę zdalną, ponieważ nie chcą mieć kontaktu z szefem. I przyznają to całkiem wprost.
- 30 proc. brytyjskich pracowników ankietowanych przez firmę zajmującą się elastycznymi przestrzeniami do pracy nie chce przychodzić do biura z powodu swoich przełożonych
- Ankieta Beyond, przeprowadzona przez firmę Opinium, realizującą badania ankietowe, dostarczyła respondentom różnych powodów, dla których mogą unikać biura
- Rosnące koszty życia i lokalizacje biur były jednymi z głównych obaw ankietowanych
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Beyond — marka oferująca elastyczną przestrzeń do pracy, podzieliła się z Business Insiderem wynikami ankiety przeprowadzonej wśród 1 262 pracowników zatrudnionych w pełnym i niepełnym wymiarze godzin w Wielkiej Brytanii w dniach 13-18 października ubiegłego roku. Beyond chciała dowiedzieć się, co przeszkadza pracownikom w powrocie do biura.
Uczestnikom internetowej ankiety firmy Opinium przedstawiono serię stwierdzeń i zapytano ich, czy się z nimi zgadzają, czy też nie. Obejmowały one stwierdzenia takie jak "Obecność mojego kierownika/szefa przebywającego w biurze zniechęca mnie do regularnych dojazdów do pracy".
Według Beyond, 30 proc. pracowników zgodziło się z tym i stwierdziło, że chodziliby do biura częściej, gdyby nie było tam ich szefów.
Dwie trzecie ankietowanych wskazało na rosnące koszty życia w Wielkiej Brytanii, zgadzając się, że skłaniają ich to do pracy zdalnej w celu zaoszczędzenia pieniędzy. 54 proc. ankietowanych stwierdziło, że pracowaliby stacjonarnie częściej, gdyby ich biuro miało lepszą lokalizację i byłoby bliżej domu.
38 proc. respondentów chciałoby, aby ich przestrzeń do pracy spełniała lepsze standardy, a 30 proc. pracowników hybrydowych skarżyło się, że ich firmy nie oferują preferowanych przez nich warunków pracy.
Pracownicy mogą chcieć unikać swoich szefów, ponieważ napięcie między menedżerami, którzy chcą przywrócić personel do biura, a personelem, który chcą nadal pracować w domu, znacznie wzrosło od czasu ponownego otwarcia firm po pandemii.
Wiele dużych firm, od firmy X Elona Muska po gigantów technologicznych, takie jak Meta i Google, wprowadziło obowiązek powrotu do biura, często ku przerażeniu pracowników.
Google, na przykład, nakazał pracownikom powrót za biurko na trzy dni w tygodniu, mówiąc, że niezastosowanie się do tego może negatywnie wpłynąć na ich wyniki. Jeden z pracowników powiedział wcześniej dziennikarzowi z Business Insidera, że wśród zespołu było wiele "frustracji" z powodu tych zasad, bo nikt "nie lubi być nadzorowany jak dziecko w szkole".
Jednym z powodów, dla których pracownicy zniechęcają się do pracy w biurach, są wysokie koszty dojazdów w miejscach takich jak Nowy Jork i Londyn, donosi Business Insider. W Nowym Jorku pojedynczy bilet na metro kosztuje obecnie 2,90 dol., a miesięczna karta MetroCard 132 dol.. Tymczasem w Londynie miesięczny bilet może kosztować od 193 do 353 dol.
Ankieta przeprowadzona przez Washington Post i Ipsos wśród 1148 pracowników w maju 2023 r. wykazała, że 55 proc. z nich podjęłoby nawet gorzej płatną pracę, aby kontynuować pracę w domu, co wskazuje, że praca zdalna pozostanie na rynku.
Powyższy tekst jest tłumaczeniem z amerykańskiego wydania Insidera, przygotowanym w całości przez tamtejszą redakcję.
Tłumaczenie: Dorota Salus