Kup subskrypcję
Zaloguj się

Polacy skarżą się na "karanie" za oszczędzanie. Rzecznik Praw Obywatelskich reaguje

Rzecznik Praw Obywatelskich jest zasypywany skargami dotyczącymi podatku Belki. W związku z tym zwrócił się do Ministerstwa Finansów z pytaniem o możliwe zmiany w opodatkowaniu oszczędności Polaków.

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek
Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek | Foto: Wojciech Olkuśnik / East News

"Temat ten od dłuższego czasu jest przedmiotem skarg do BRPO. Zdaniem obywateli, »podatek Belki« negatywnie wpływa na możliwości oszczędzania i gromadzenia kapitału w ramach gospodarstw domowych, zwłaszcza w czasach postępującego, istotnego wzrostu cen" — pisze Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek w dokumencie skierowanym do szefa resortu finansów.

"Danina ta postrzegana jest przez skarżących jako swoista »kara« za oszczędzanie. Dlatego wielokrotnie zgłaszano postulaty pilnej nowelizacji obowiązującego stanu prawnego" — przypomina RPO.

Podatek Belki (podatek od zysków kapitałowych) to jeden z wielu nierozwiązanych problemów o charakterze generalnym w obszarze podatków.

Z uwagi na szerokie zainteresowanie obywateli tym problemem, Marcin Wiącek zwrócił się o udzielenie informacji na temat planowanego harmonogramu prac legislacyjnych w zakresie zmian w podatku Belki.

W Sejmie większość za zmianami w podatku Belki

Posłanka Katarzyna Lubnauer w czasie niedawnej rozmowy w RMF FM przyznała, że Koalicja Obywatelska chciałaby ograniczyć funkcjonowanie tego podatku, ale będzie to trudne, ponieważ sprzeciwia się temu Lewica, co oznacza, że nie ma za tym pomysłem większości.

Dość szybko okazało się jednak, że większość za ograniczeniem podatku Belki można łatwo zbudować, ponieważ pomysł ten popiera Konfederacja, która nie wchodzi w skład nowej koalicji większościowej w Sejmie, ale akurat w tej sprawie może zagłosować razem z ekipą Donalda Tuska.

Koalicja Obywatelska oraz ugrupowania Trzeciej Drogi, czyli PSL i Polska 2050, bez Lewicy mają w Sejmie 222 głosy. Lewica ma 26 mandatów, ale Konfederacja ma 18, czyli nawet bez Lewicy, ale z Konfederacją za zmianami w podatku Belki mogłoby zagłosować 240 z 460 osób.

Według słów Katarzyny Lubnauer Koalicja Obywatelska chciałaby, aby podatek nie obejmował oszczędności powyżej roku i poniżej 100 tys. zł, chociaż taka forma opisu budzi wiele niejasności, zwłaszcza jeśli chodzi o opodatkowanie zysków giełdowych.

W pierwszej połowie 2023 r. wpływy z tzw. podatku Belki wyniosły 5,39 mld zł. To o 28,7 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2022 r. A w porównaniu do pierwszego półrocza 2021 r. ostatnio nastąpił wzrost aż o 68,9 proc. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.