Kup subskrypcję
Zaloguj się

Nastroje finansowe Polaków - bogaci optymistyczni, a biedni pesymistyczni

W najnowszym badaniu Open Research i Instytutu Finansów odkryto, że nastroje Polaków mają bezpośredni wpływ na kondycję ekonomiczną kraju. Chociaż na koniec zeszłego roku obawy o przyszłość dominowały, pierwsze miesiące roku 2024 przynoszą umiarkowany optymizm, zwłaszcza wśród młodych, mieszkańców metropolii i zamożniejszych obywateli. Te zmiany nastrojów mogą znacząco wpłynąć na przyszły rozwój gospodarczy Polski, pokazując ważność emocji w ekonomii.

money
money | Foto: altaibar / Shutterstock

Optymizm i pesymizm to dwie skrajnie odmienne orientacje zarówno człowieka, jak i społeczeństwa. Od strony indywidualnej są cechą charakteru, ale bywają także istotą danej kultury, nurtów refleksji i postawy moralnej. Prekursor neoklasycznej ekonomii dobrobytu Arthur Cecil Pigou oraz twórca teorii interwencjonizmu państwowego John Maynard Keynes, uważali już prawie wiek temu, że optymizm i pesymizm ma znaczący wpływ na bieżącą sytuację makroekonomiczną. Nie bez powodu powszechne jest twierdzenie, iż współczesne problemy gospodarcze mają odzwierciedlenie w nastrojach społeczeństwa, a wahania nastrojów wśród konsumentów rosną lub maleją w zależności od aktualnej sytuacji gospodarczej w kraju. Spadek wydatków konsumpcyjnych jest widoczny w okresie kryzysu i utrzymuje się tak długo, jak długo konsumenci będą w pesymistycznych nastrojach. Znamienne jest, że rozwój gospodarczy wpływa pozytywnie na rozwój konsumentów.

Sprawdź również: Sytuacja na rynku pracy. Jest nieźle, ale niektóre prognozy nie napawają optymizmem

Analizy przygotowane przez Open Research oraz przez Instytut Finansów we współpracy z agencją badawczą PBS wykazały, że znaczna część Polaków uznała swoją aktualną sytuację finansową jako stabilną. W ostatnich miesiącach zeszłego roku 43 proc. obywateli uważało, że w 2024 r. sytuacja gospodarcza w kraju się pogorszy, 41 proc. uznało, że ich stan finansów domowych nie ulegnie znaczącej zmianie. Natomiast badania przeprowadzone na przestrzeni pierwszego kwartału tego roku już ujawniają umiarkowany optymizm wśród Polaków z tendencją do oceny swojej sytuacji finansowej jako stabilną z lekką poprawą. Na pytanie Instytutu Finansów dotyczące sytuacji finansowej na 2024 r., poprawę przewidują osoby młode, mieszkańcy największych polskich miast (powyżej 400 tys. mieszkańców) oraz osoby z najzamożniejszych gospodarstw domowych o sumie dochodów powyżej 15 tys. zł.

Odpowiedzi respondentów w grupach według wielkości miejscowości zamieszkania.

Czy w przyszłym roku spodziewa się Pan/i poprawy, czy też pogorszenia sytuacji finansowej Pana/i gospodarstwa domowego?
Czy w przyszłym roku spodziewa się Pan/i poprawy, czy też pogorszenia sytuacji finansowej Pana/i gospodarstwa domowego? | Lendi
| instytu finansów
miasto powyżej 100 tys. mieszkańców
miasto powyżej 100 tys. mieszkańców | instytu finansów
miasto do 100 tys. mieszkańców
miasto do 100 tys. mieszkańców | instytu finansów

Źródło: Instytut Finansów, Monitoring 11-12/2023.

Młodzi z wielkich ośrodków patrzą na życie pozytywnie

Prognozy pesymistyczne można było zauważyć u osób starszych, z wykształceniem podstawowym i zawodowym oraz z najbiedniejszych gospodarstw domowych o sumie dochodów do 2,5 tys. zł. netto miesięcznie, spodziewają się pogorszenia sytuacji finansowej, natomiast w przypadku dochodu między 7-10 tys. zł netto, już 40 proc. spodziewa się poprawy, a 39 proc. respondentów uważa, że ich dobra sytuacja materialna nie ulegnie zmianie — należy zauważyć, że płeć nie ma istotnego znaczenia na statystyczne nastroje w tej kwestii. Ocena sytuacji finansowej już uległa zmianie z początkiem 2024 r., bowiem ponad połowa Polaków odczuwa stabilizacje a pozostali albo odczuwają zmianę na lepsze, (23 proc. ) albo jej pogorszenie. (27 proc. ) Nadal ludzie młodzi oraz osoby o wyższych dochodach zauważają poprawę sytuacji materialnej, antycypują osoby o niższych dochodach oraz 45-54 latkowie. Rodziny z dziećmi i osoby w wieku 55+ uznały obecną sytuację finansową jako stabilną.

Kto prognozuje poprawę swoich finansów?

Zgoła inaczej kształtuje się kwestia prognozy, albowiem już tylko 27 proc. Polaków prognozuje poprawę finansową, 7 proc. uważa, że zdecydowanie się pogorszy, 27 proc. — raczej się pogorszy, 37 proc. uważa, że nastąpi stabilizacja. Tendencja do odczuć optymistycznych jest wysoka wśród osób młodych (25-35 lat), mniejszy optymizm zauważamy u 25 latków oraz osób posiadających dzieci.

Zmiany zauważalne są również w postawie wobec kupowanych marek/produktów. Aktualnie mamy do czynienia z wojną cenową między popularnymi sklepami, co nie pozostaje bez wpływu na zachowania zakupowe konsumentów, dla których wspomniane rywalizację o klienta to szansa na oszczędności, a dla sieci odczuwalny wzrost popytu. Ponad połowa Polaków aktywnie szuka promocji i okazji.

Ponad połowa Polaków aktywnie szuka promocji i okazji
Ponad połowa Polaków aktywnie szuka promocji i okazji | 2024; N=1088; Badanie ogólnopolskie, CAWI

Poszukiwanie korzystnych ofert zakupowych oraz wyhamowanie inflacji spowodowało, iż zdecydowana większość społeczeństwa uważa, że warto oszczędzać. Badania Ipsos wykazały, że wyraźnie spada liczba tych, którym nie uda się nic odłożyć w niedługim czasie. Do oszczędzania i odkładania na najbliższą przyszłość jest przekonanych aż 68 proc. społeczeństwa, dla 48 proc. odkładanie nie jest ważne — co stanowi spadek o 10 punktów procentowych w stosunku do grudnia zeszłego roku. Aż 28 proc. badanych przez Ipsos, zadeklarowało oszczędzanie, co na przestrzeni ostatnich czterech lat daje najwyższy wynik.

Więcej ludzi oszczędza

Z ogólnopolskiego badania przeprowadzonego przez VeloBank "Strategie finansowe Polaków" wynika, iż 33 proc. respondentów gromadzi środki na kontach oszczędnościowych, 25 proc. ROR-ach, czy lokatach 25 proc. . To niezwykle ostrożne strategie, ale i Polacy w takich czują się najlepiej. Badanie wykazało również iż jedna trzecia społeczeństwa wydaje wszystkie jakiekolwiek inwestycje, w tym oszczędzanie.

Kolejną kwestią wartą poruszenia, są kwoty, jakie Polacy przeznaczają na oszczędzanie — najczęściej są to niewielkie sumy, między 200-500 zł. — 24 proc. badanych oraz między 100-200 zł. — 16 proc. respondentów, a 20 proc. oszczędzających udaje się odłożyć więcej niż 1000 zł w skali miesiąca.

Umiarkowany optymizm — z czego wynika?

W przygotowanych raportach możemy zauważyć, że umiarkowany optymizm w społeczeństwie wynika z następujących czynników:

  • ustabilizowanie się sytuacji ekonomicznej — wzrost płac (minimalna krajowa), stabilne zatrudnienie, kontrola inflacji mogą być przyczynkiem do wzrostu optymizmu, kluczową rolę odgrywa stabilność, gdyż sama w sobie niweluje poczucie niepewności.
  • obniżenie poczucia negatywnych emocji — zwiększenie samopoczucia względem poprzednich lat, przyzwyczajenie Polaków do bieżących sytuacji kryzysowych, zauważalny spadek lęku odczuwalny z pandemią COVID-19 oraz konfliktem zbrojnym na wschodzie.
  • lepsza adaptacja do nowej rzeczywistości — aktywne poszukiwanie nowych sposobów radzenia sobie z trudnymi warunkami (wzrost cen, koszty życia). Niezliczona ilość promocji i ofert na rynku zakupowym wpływa na oszczędności polskich gospodarstw domowych, tym samym zwiększając poziom poczucia optymizmu.
  • powszechny dostęp do informacji — zwiększona świadomość społeczeństwa pozwala na lepszą ocenę sytuacji i niwelowanie potencjalnego ryzyka.

Sprawdź również: Inteligentne oszczędzanie na emeryturę. Przyszłość finansowego zabezpieczenia

Na podstawie przedstawionych badań Instytutu Finansów oraz Open Research, można zauważyć, że w społeczeństwie panuje umiarkowany optymizm z tendencją do unormowania nastrojów. Aktualnie mamy do czynienia z rosnącą odpornością społeczeństwa, na którą ma wpływ adaptacja do zmieniających się warunków życia, szeroki dostęp do informacji, stabilizacja ekonomiczna, pragmatyczne podejście do zakupów.

Materiał powstał przy współpracy z ekspertem Lendi, Katarzyną Szlagowską.