Kup subskrypcję
Zaloguj się

Kiedy inflacja zacznie spadać? Ekonomistka wyjaśnia

Jest wiele sygnałów, które wskazują, że inflacja w przyszłym roku powoli będzie się zmniejszać, a spadkowy trend nasili się zwłaszcza od II połowy przyszłego roku – oceniła w rozmowie z PAP prof. SGH Elżbieta Mączyńska. Czy tarcza antyinflacyjna pomoże wyhamować wzrost cen?

EN 01505904 0003
EN 01505904 0003 | Foto: Andrzej Zbraniecki / East News

Ekonomistka wskazała, że w grudniu nie wykluczony jest wzrost inflacji, chociażby ze względu na wzmożony ruch w sklepach, wynikający z zakupów przedświątecznych i noworocznych. Wielu ekonomistów oczekuje, że inflacja w grudniu pobije kolejny rekord i przyspieszy do ponad 8 proc. w skali roku z 7,8 proc. w listopadzie.

Jednak zdaniem ekonomistki, "jest wiele sygnałów, które wskazują, że inflacja w przyszłym roku powoli będzie się zmniejszać, a spadkowy trend nasili się zwłaszcza od II połowy przyszłego roku". Przypomnijmy, że po ostatnich podwyżkach cen energii, które okazały się wyższe od oczekiwań, ekonomiści podnieśli prognozy inflacji i prognozują, że jej szczyt przesunie się na wiosnę 2022 r. i wyniesie ponad 9 proc. w skali roku.

Zdaniem prof. Mączyńskiej, za scenariuszem zmniejszającej się inflacji w przyszłym roku przemawia kilka kwestii. Po pierwsze stopniowo zacznie wygasać, widoczne od pewnego czasu, ożywienie popytu, wynikającego m.in. z faktu, że konsumenci chcieli zrekompensować sobie brak możliwości kupowania w okresie pandemicznych lockdownów.

Dalsza część artykułu znajduje się poniżej materiału wideo

Po drugie można spodziewać się unormowania cen surowców energetycznych, na co wpłynie m.in. przyśpieszenie rozwoju technologii energooszczędnych i odnawialnych źródeł energii. Wskazała, że jest to istotne, zwłaszcza że obecnie wysoka inflacja w Polsce, ale także w wielu innych krajach, jest wywoływana przede wszystkim przez galopujące ceny paliw.

W minionych 12 miesiącach podrożały one o prawie 40 proc., a więc odnotowywane ostatnio na światowych rynkach coraz głębsze spadki cen ropy naftowej, mogą stanowić ważny czynnik stopniowego spadku inflacji – powiedziała. Dodała, że stopniowo będą wyczerpywać się możliwości dalszego wzrostu cen surowców energetycznych.

Zdaniem ekonomistki, z czasem mniejsze mogą być też cenowe następstwa wynikające z pandemicznego zerwania łańcuchów dostaw, wywołujące obecnie problemy z zapewnieniem komponentów do produkcji.

Tarcza antyinflacyjna zahamuje wzrost cen w 2022 r. ?

Prof. Mączyńska wskazała, że rządowy pakiet obniżek w podatkach i akcyzie, powinien wpłynąć na przyhamowanie inflacji. Zaznaczyła jednak, że antyinflacyjnych efektów tarczy na pewno nie zobaczymy od razu i trudno je dokładnie oszacować. – Zakłada się, że tarcza zetnie tzw. szczyt inflacyjny o 1-1,5 pkt. proc., ale nie ma np. pewności, że po obniżce stawek akcyzy na paliwa stacje obniżą ceny benzyny, i o ile – powiedziała.

Jej zdaniem szczególnie ważnym elementem walki z galopującym wzrostem cen jest ostudzenie oczekiwań inflacyjnych. – Takie oczekiwania, zwłaszcza ich nasilanie się, mogą stać się silnym czynnikiem napędzania inflacji i wystąpienia inflacyjnej płacowej i kosztowej spirali – powiedziała.

Zobacz też: "Lepiej mieć podwyższoną inflację niż wysokie bezrobocie". Prezes PFR przedstawia prognozy na 2022 r. [WYWIAD]

Zaznaczyła, że działaniem, ukierunkowanym na osłabianie oczekiwań inflacyjnych jest też polityka monetarna NBP, czyli m.in. podnoszenie stóp procentowych. Jednak w jej ocenie "zbyt drastyczne decyzje dotyczące wzrostu stóp procentowych mogłyby zaszkodzić wzrostowi PKB". Wielu ekonomistów wskazuje, że po ostatnich podwyżkach cen energii można spodziewać się szybszych i większych podwyżek stóp procentowych, które prawdopodobnie zostaną podniesione do ponad 4 proc.

Mączyńska podkreśliła jednak, że zarówno w polskiej jak i światowej gospodarce szczególnie złożonym problemem jest rekordowo narastająca niepewność, którą obrazuje globalny indeks niepewności (World Uncertainty Index). Wciąż nie wiadomo, jaki będzie wpływ nowych mutacji koronawirusa na zdrowie ludzi i gospodarkę, kiedy uda się opanować pandemię itp.