Kup subskrypcję
Zaloguj się

Czołgi i haubice z polskiej stali. "Wielokrotnie tańsza i dobrej jakości"

List intencyjny dotyczący produkcji zbrojeniowej podpisali w poniedziałek przedstawiciele Walcowni Blach Batory w Chorzowie z grupy państwowego Węglokoksu oraz prywatnego Cognor SA Oddział HSJ w Stalowej Woli. Ojcem chrzestnym całego projektu jest były szef wojsk lądowych gen. Waldemar Skrzypczak.

Jakościowa stal na potrzeby zbrojeniówki z polskich hut ma być dużo tańsza niż sprowadzana z zagranicy
Jakościowa stal na potrzeby zbrojeniówki z polskich hut ma być dużo tańsza niż sprowadzana z zagranicy | Foto: FotoDax / Shutterstock

List intencyjny dot. współpracy podmiotów branży stalowej z sektorów państwowego i prywatnego podpisano w trakcie otwarcia Europejskiego Kongresu Przemysłu i Energetyki"Industry in Transition" w Katowicach. Jak przedstawiano w trakcie uroczystości, efektem porozumienia będzie zwiększenie produkcji zbrojeniowej w Polsce, a nad całością czuwa sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Cezary Tomczyk.

Szef katowickiej RIG wyjaśniał w poniedziałek, że ze względu na przedmiot porozumienia treść listu nie będzie ujawniana. Zaznaczył jednak, że "ojcem chrzestnym" tego dokumentu jest były dowódca Wojsk Lądowych gen. broni w stanie spoczynku Waldemar Skrzypczak.

Pod listem intencyjnym podpisali się: prezes Walcowni Blach Batory Bogusława Niewęgłowska, prokurent i dyrektor ds. finansowych Cognor SA Oddział HSJ Andrzej Jędruch, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu Michał Dąbrowski oraz prezes Regionalnej Izby Gospodarczej (RIG) w Katowicach Tomasz Zjawiony.

Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo

— Chcemy bardzo mocno postawić na to, czego Polsce w tej chwili brakuje — wskazał Zjawiony, nawiązując do wcześniejszych słów na kongresie m.in. minister przemysłu Marzeny Czarneckiej o nieprzygotowaniu polskiego i europejskiego rynku do tego, co się dzieje na świecie. — Mam nadzieję, że to bardzo szybko będziemy w stanie zmienić i wspólnymi siłami zadbamy w ten sposób o nasze bezpieczeństwo — dodał szef RIG.

Gen. Skrzypczak, mówiąc w kongresowej dyskusji o potrzebie dążenia do autonomii technologicznej wskazał, że podpisany tego dnia list intencyjny jest wynikiem wieloletnich zabiegów "o to, żeby polski przemysł hutniczy dysponował potencjałem produkującym na potrzeby polskiej armii — i nie tylko armii — dobrą stal".

— My mamy dobrą stal. Tylko do tej pory nie można było tej autonomii produkcji stali osiągnąć z uwagi na to, że jakby pomijano ten potencjał, który jest w polskim przemyśle hutniczym. Zetknąłem się z tym osobiście: ignorowano nasz potencjał, stawiając za wzór potencjał obcy — wielokrotnie droższy od polskiego, od polskich produktów — mówił b. dowódca Wojsk Lądowych.

— Dzisiaj tę autonomię mamy i wierzę w to, że ta stal będzie polska, bo w tej chwili stoimy przed obliczem rozwoju polskiej broni pancernej w oparciu o programy czołgu K2, haubicy K9 i wiele innych rozwojowych systemów walki, które będą potrzebowały dobrej jakości stali — obrazował.

— Te dwie firmy, które dzisiaj podpisały to porozumienie, gwarantują właśnie taką stal i to jest autonomia, która zagwarantuje w przypadku wojny niezależność od innych źródeł — dodał gen. Skrzypczak.