Kup subskrypcję
Zaloguj się

Szantaż nuklearny Rosji. Ćwiczenia wchodzą w kolejny etap

Rosyjski resort obrony informuje, że ruszył drugi etap ćwiczeń wojskowych z wykorzystaniem "niestrategicznych sił jądrowych". Moskwa przekonuje, że ich celem jest "podtrzymanie gotowości wojsk i sprzętu jednostek zastosowania bojowego" Rosji i Białorusi.

Rosyjskie rakiety Iskander-M
Rosyjskie rakiety Iskander-M | Foto: Denis Kabelev / Shutterstock

W trakcie manewrów, jak podaje resort obrony Rosji, przećwiczone ma zostać wspólne przygotowanie jednostek sił zbrojnych Rosji i Białorusi do "bojowego zastosowania niestrategicznej broni jądrowej".

Manewry mają podtrzymać gotowość żołnierzy i sprzętu bojowego do zastosowania taktycznej broni jądrowej "w celu bezwarunkowego zagwarantowania suwerenności i integralności terytorialnej Państwa Związkowego".

Zobacz też: Takiego ostrzeżenia dla Putina jeszcze nie było. USA rozważają powiększenie arsenału jądrowego

"Tajne przemieszczanie" sił jądrowych

W ramach pierwszego etapu manewrów żołnierze wojsk rakietowych z Południowego Okręgu Wojskowego Rosji ćwiczyli m.in. otrzymanie ćwiczebnych pocisków dla zestawów Iskander, montowanie ich na rakiety i "tajne przemieszczenie w wyznaczone rejony w celu przygotowania do przeprowadzenia strzelań". Z kolei żołnierze sił powietrznych mieli przeprowadzić analogiczne działania z rakietami Kindżał, które są odpalane z samolotów.

Przeprowadzenia manewrów zlecił w ubiegłym miesiącu Władimir Putin. Moskwa twierdzi, że jest to jej odpowiedź na groźby i prowokacje z Zachodu. Według analityków portalu Defence24.pl manewry z użycia taktycznej broni jądrowej służą zarówno weryfikacji rosyjskich zdolności, jak i zastraszaniu Zachodu w celu ograniczenia wsparcia dla Ukrainy.