Policja publikuje nagranie z wypadku autonomicznego auta Ubera
Policja w USA opublikowała nagranie z dosłownie chwili przed fatalnym wypadkiem autonomicznego auta Ubera w mieście Tempe w stanie Arizona. W wyniku zderzenia zmarła kobieta, co jest pierwszym takim przypadkiem. Wideo nagrał... sam pojazd Ubera.
Nagranie pokazuje zarówno widok z przodu auta - kiedy piesza wchodzi na jezdnię - jak i reakcję operatora auta Ubera, który zajmuje miejsce kierowcy. Film zatrzymuje się jednak tuż przed momentem wypadku.
Wideo z wypadku autonomicznego auta Ubera
Na wideo widać między innymi, jak operator samochodu, który nie kontrolował pojazdu w tym momencie, co jakiś czas zerkał w dół i poza drogę, tuż przed kolizją.
Filmik można obejrzeć poniżej, ale OSTRZEGAMY - dla wrażliwych osób może to być niepokojący materiał:
Przypomnijmy, że wypadek wydarzył się 19 marca. Kobieta, 49-letnia Elaine Herzberg, która została potrącona przez auto Ubera, trafiła do szpitala i tam zmarła na skutek odniesionych obrażeń. Sprawa budzi kontrowersje, bo po raz pierwszy przy zderzeniu z autonomicznym samochodem pieszy zmarł.
Nie ustalono jednak, czy wina za wypadek faktycznie leży po stronie auta. Z początku policja twierdziła, że pojazd nie zwolnił wystarczająco w momencie wypadku i nie wiadomo też, czy sensory auta wychwyciły pieszą wchodzącą na drogę, ale później śledczy skłaniali się ku wnioskowi, że również żywemu kierowcy trudno byłoby uniknąć w tym przypadku kolizji. Trwa śledztwo w tej sprawie. Uber na wszelki wypadek postanowił wstrzymać testy floty autonomicznych samochodów.
W oświadczeniu na ten wideo rzecznik Ubera stwierdził, że "nagranie jest niepokojące i łamie serce". Podkreślił, iż spółka pomaga władzom w śledztwie, jak tylko potrafi.