Notowania
WALUTY
GIEŁDA
SUROWCE
Rywal Biedronki i Lidla z boku patrzy na wojnę cenową, a i tak oberwał. Wyparowały miliardy
Wycena rynkowa sieci dyskontów Dino w miesiąc spadła o około 10 mld zł. Dużą przecenę na giełdzie obserwujemy w piątek od samego rana. To reakcja na ujawnione wyniki finansowe, w których wyraźnie widać m.in. skutki wojny cenowej na rynku między największymi sklepami.
- Choć Dino nie angażuje się bezpośrednio w wojnę cenową z Biedronką i Lidlem, raczej patrzy na to z boku, odczuwa negatywne konsekwencje
- Marże Dino spadają, co firma tłumaczy m.in. szybszym wzrostem cen u producentów żywności w porównaniu z podwyżkami cen w sklepach
- Przedstawiciel dyskontu zapowiada, że 2024 r. to kolejny rok wzrostu kosztów działalności i uatrakcyjniania oferty cenowej sklepów
- Najnowsze wieści ze spółki nie spodobały się inwestorom. Akcje Dino tąpnęły
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na Businessinsider.com.pl
Od tygodni obserwujemy eskalację walki o klienta przez dwie czołowe sieci dyskontów. "Wojna" między nimi toczy się w dużej mierze na cenowym froncie, co dla konsumentów jest dobre, ale nie koniecznie dla właścicieli.
Już na przykładzie publikowanych ostatnio wyników Biedronki widać postępujący spadek dynamiki wzrostu w sprzedaży i presję na marże. Teraz okazuje się, że to samo można powiedzieć o polskiej sieci Dino, która rzuciła rękawice konkurentom z zagranicznym kapitałem. Choć Dino nie angażuje się bezpośrednio w wojnę cenową z Biedronką i Lidlem, raczej patrzy na to z boku, odczuwa konsekwencje.
Nauka inwestowania bez ryzyka utraty środków?
Tak, to możliwe. W drodze po rynkowy sukces warto zadbać o solidny trening. Konto treningowe XTB pozwala na zapoznanie się z wielokrotnie nagradzaną i prostą w użyciu platformą xStation 5 w której, oprócz bogatej biblioteki materiałów edukacyjnych znajdziesz tysiące instrumentów z oferty XTB i dziesiątki narzędzi analitycznych do ich analizy.
Wykorzystaj wirtualne środki i testuj kolejne strategie inwestycyjne bez ryzyka
Wyniki Dino
Z opublikowanego raportu finansowego wynika, że marża zysku EBITDA w Dino wyniosła 8,3 proc. w czwartym kwartale 2023 r. Rok wcześniej była wyższa — 9,1 proc., a w całym 2023 r. sięgnęła 8,7 proc. wobec 9,3 proc. w całym 2022 r.
"Marża zysku operacyjnego zmniejszyła się z 7,8 proc. w 2022 r. do 7,3 proc. w 2023 r. Na rentowność spółki w 2023 r. niekorzystnie wpływała inflacja cen towarów nabywanych od producentów żywności i odpowiednio niższa dynamika wzrostu cen, po których towary te były później sprzedawane w sklepach Dino. Czynnik ten był kompensowany wysoką dyscypliną spółki w obszarze kosztów sprzedaży i marketingu oraz ogólnego zarządu, skutkującą poprawą ich efektywności" — czytamy w komentarzu Dino.
Na poziomie zysku netto Dino w 2023 r. może się pochwalić kwotą 1,4 mld zł wobec 1,1 mld zł zysku rok wcześniej. Na to złożyła się całkowita sprzedaż w wysokości 25 mld 666 mln zł. To znaczy, że w porównaniu z 2022 r., klienci w sklepach sieci zostawili prawie 6 mld zł więcej.
Tak duży progres to efekt m.in. szybko rosnącej liczby sklepów z logo Dino. Firma otworzyła 250 nowych dyskontów i na koniec 2023 r. było ich w sumie 2406. Zgodnie z zapowiedziami władz Dino, w 2024 r. będzie otwartych jeszcze więcej sklepów.
Zobacz także: Dino przejmuje internetową drogerię. Wyda krocie
A co z cenami i marżami? Do tej kwestii odniósł się w raporcie jeden z członków zarządu. Michał Krauze zapewnił, że firma podejmuje starania, aby marża EBITDA wróciła do długoterminowego trendu wzrostowego.
"Będzie to jednak wyzwaniem, gdyż 2024 r. to kolejny rok wzrostu kosztów działalności i uatrakcyjniania oferty cenowej sklepów Dino dla konsumentów" — czytamy.
Dino na giełdzie
Na razie na kwestię zyskowności firmy z niepokojem patrzą inwestorzy. Jeszcze w czwartek akcje Dino na giełdzie w Warszawie kosztowały blisko 415 zł za sztukę, a w piątek rano, w reakcji na ogłoszone wyniki finansowe, staniały w okolice 385 zł. To oznacza blisko 7-proc. spadki.
Ostatni raz biznes Dino był tak nisko wyceniany w październiku 2023 r. W międzyczasie w szczytowym momencie, czyli niemal dokładnie miesiąc temu, kapitalizacja firmy wynosiła blisko 47,5 mld zł. W piątek rano spadła poniżej 38 mld zł.