Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw będzie ograniczony. "Chcę iść małymi krokami"

Co będą zakładać szczegółowe przepisy? Z informacji przekazanych przez RMF FM wynika, że projekt ustawy ma w najbliższych dniach trafić do zespołu, który projektuje prace rządu. Zakłada, że zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych dotyczyłby tylko godzin nocnych — między 22.00 i 6.00.

Początkowo resort zdrowia chciał całkowicie wycofać alkohol z półek na stacjach paliw, ale nawet jeśli dalej taki jest docelowy plan, to dojście do niego będzie się odbywać etapami.

— To będą na początek tylko godziny nocne, chcę iść małymi krokami. Sprzedaż alkoholu na stacjach benzynowych uważam za patologię, więc chcę ją ograniczyć przynajmniej w godzinach nocnych, bo wtedy — jak analizy pokazują — ta sprzedaż jest największa — komentuje Izabela Leszczyna, cytowana przez RMF FM.

Od dawna wiele się mówi o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach paliw, ale od strony legislacyjnej nie widać namacalnych efektów. W niektórych miejscach lokalne przepisy mogą wyprzedzić ogólnokrajowe.

W tym mieście na stacji nie kupisz mocnego alkoholu

Blisko miesiąc temu pisaliśmy o końcu ze sprzedażą mocnego alkoholu na stacjach benzynowych w Toruniu. To pierwsza taka oficjalna inicjatywa, która może być początkiem gruntownych zmian w kwestii sprzedaży napojów alkoholowych.

Władze Torunia podjęły decyzję o wprowadzeniu zakazu sprzedaży alkoholu o zawartości powyżej 4,5 proc. na stacjach benzynowych. Jak wyjaśniają urzędnicy, uchwała ma mieć charakter porządkujący i wprowadzający obostrzenia w handlu detalicznym alkoholem w tych miejscach.

Zakaz mocnych alkoholi nie dotyczy lokali gastronomicznych, usytuowanych na terenie stacji paliw.