Kup subskrypcję
Zaloguj się

NBP kupuje nie tylko złoto. Od niedawna inwestuje na giełdzie

NBP dysponuje rezerwami walutowymi na kwotę przekraczającą 200 mld dol. Gdzie trzyma te pieniądze? Spora część jest w złocie, a część pośrednio w akcjach na giełdzie.

Prezes NBP Adam Glapiński
Prezes NBP Adam Glapiński | Foto: NBP / Flickr

Prezesura Adama Glapińskiego w NBP jest naznaczona przez różne wydarzenia, ale jedno z charakterystycznych jego osiągnięć, to bardzo duże zakupy złota. Bank kupił w tym roku 5 ton złota, a w sumie ma już około 363 tony kruszcu.

— Od 2018 r. kupiliśmy ponad 260 ton złota, a w samym 2023 r. 130 ton — chwalił się niedawno prezes Adam Glapiński, wskazując, że pod względem zasobów kruszcu polski bank centralny zajmuje na świecie 15. miejsce.

Zakupy złota mają być kontynuowane, aż do osiągnięcia poziomu 20 proc. ogółu rezerw walutowych, których NBP ma teraz powyżej 200 mld dol.

NBP inwestuje na giełdzie

Jednak nie tylko w złoto inwestuje NBP. Okazuje się, że posiada też rezerwy walutowe na giełdzie. — NBP inwestuje nie tylko w złoto, obligacje, ale też od niedawna niewielka część rezerw, około 5 proc., zainwestowana jest w fundusze rynku akcji — poinformował w OF TV dyrektor departamentu zarządzania ryzykiem finansowym NBP Juliusz Jabłecki.

Od niedawna, to znaczy od 2021 r. Jak czytamy na blogu "Subiektywnie o Finansach", który przeanalizował giełdowe inwestycje banku, w pierwszym roku zysk na handlu kontraktami terminowymi (futures) wyniósł 1 mld zł. Wtedy zwiększono poziom inwestycji do 3,8 mld zł na koniec dość trudnego inwestycyjnie 2022 r.

Ubiegły rok był dla inwestorów udany. NBP zrealizował na kontraktach futures 1,3 mld zł zysku. Mimo tego na koniec grudnia 2023 r. nie było już żadnych indeksów akcyjnych w portfelu banku. Zamiast tego — jak wylicza "Subiektywnie o Finansach" — było 7,9 mld zł ulokowanych w ETF-y. Bank centralny inwestuje w fundusze odwzorowujące główne indeksy z giełdy w USA, Wielkiej Brytanii, Kanady czy Australii.

Zakup złota i inwestycje na rynku akcji nie uchroniły jednak NBP przed potężnymi stratami w 2023 r. Sięgnęły niemal 21 mld zł.