Kup subskrypcję
Zaloguj się

Wstają o 4. rano i pracują 13 godzin jako sprzątacze. Wypoczynek to luksus

Chińczyków nie stać, by przejść na emeryturę. To luksus dla wybranych. Wszystko przez coraz starsze społeczeństwo.

Chińscy pracownicy są coraz starci
Chińscy pracownicy są coraz starci | Foto: Raul Ariano/Redux/Redux Pictures / East News

Reuters opisuję historię 67-letniego Chińczyka Hu Dexi. Po trzech dekadach sprzedawania domowych wypieków na ulicach miasta Xian chciałby zwolnić tempo. Zamiast tego Hu i jego starsza żona przeprowadzili się na obrzeża Pekinu, gdzie codziennie budzą się o 4. rano, aby ugotować obiad, a następnie dojeżdżają przez ponad godzinę do centrum handlowego w centrum miasta, gdzie każdy z nich zarabia cztery tys. juanów (552 dol.) miesięcznie, pracując na 13-godzinnych zmianach jako sprzątacze.

Alternatywą dla nich i wielu ze 100 mln migrantów z obszarów wiejskich, którzy osiągną wiek emerytalny w Chinach w ciągu najbliższych 10 lat, jest powrót do swojej wioski i życie z małego gospodarstwa i miesięcznej emerytury w wysokości 123 juanów (17 dol.).

"Będą żyć długo i nieszczęśliwie"

Pokolenie, które przybyło do chińskich miast pod koniec ubiegłego wieku, budując infrastrukturę i obsługując fabryki, dzięki którym kraj ten stał się największym eksporterem na świecie, teraz narażone jest na gwałtowny spadek poziomu życia w późnym okresie życia.

Reuters przeprowadził wywiady z kilkunastoma osobami, w tym z wiejskimi pracownikami migrującymi, demografami, ekonomistami i doradcą rządowym, którzy opisali system zabezpieczenia społecznego niedostosowany do pogłębiającego się kryzysu demograficznego.

— Osoby starsze w Chinach będą żyć długo i nieszczęśliwie — powiedział Fuxian Yi, demograf, który jest również starszym naukowcem na Uniwersytecie Wisconsin-Madison. — Coraz więcej pracowników migrujących wraca na wieś, a niektórzy z nich podejmują nisko płatną pracę, co jest dla nich desperackim sposobem na uratowanie się.

Jeśli migranci ci mieliby polegać wyłącznie na podstawowej emeryturze wiejskiej w Chinach, żyliby za mniej niż próg ubóstwa Banku Światowego wynoszący 3,65 dol. dziennie, choć wielu z nich uzupełnia swoje zarobki, pracując w miastach lub sprzedając część swoich plonów.

Chińska Narodowa Komisja Rozwoju i Reform, ministerstwa zasobów ludzkich i spraw cywilnych oraz Rada Państwowa nie odpowiedziały na przesłane faksem prośby o komentarz.

Starzy pracownicy

Najnowsze statystyki Chin wykazały, że w 2022 r. około 94 mln osób pracujących — około 12,8 proc. z 734 mln chińskiej siły roboczej — miało więcej niż 60 lat, w porównaniu z 8,8 proc. w 2020 r.

Odsetek ten, choć niższy niż w bogatszej Japonii i Korei Południowej, ma gwałtownie wzrosnąć, ponieważ w nadchodzącej dekadzie 300 milionów Chińczyków osiągnie wiek 60 lat.