Wiceminister: Ukraina po cichu wygrywa wojnę na Morzu Czarnym
Ukraina po cichu wygrywa wojnę na Morzu Czarnym, Rosji nie udało się zablokować eksportu zboża — takie stwierdzenie padło z ust Jakuba Wiśniewskiego, wiceszefa polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, podczas Międzynarodowych Targów Morskich Posidonia w Grecji.
Wiśniewski podkreślił znaczenie statków i morza w kontekście historycznym i współczesnym, zwracając uwagę na ich wpływ na przemysł i geopolitykę. Przywołał przykład wojen perskich, podczas których statki odegrały kluczową rolę, przyczyniając się do powstania morskiego imperium ateńskiego. — Również w historii Polski wojny zaczynały się i kończyły na morzu — dodał Wiśniewski.
W kontekście współczesnych zmian geopolitycznych wiceminister zwrócił uwagę na przystąpienie Szwecji i Finlandii do NATO, co przekształciło Morze Bałtyckie w morze wewnętrzne NATO.
Zobacz także: Oto plany NATO na wypadek wojny z Rosją
Wiśniewski podkreślił także sukces Ukrainy w konflikcie na Morzu Czarnym. — Muszę też wspomnieć o Ukrainie, która po cichu wygrywa konfrontację na Morzu Czarnym. Rosja nie zdołała zablokować eksportu zboża, kluczowej gospodarczej arterii w pobliżu Odessy – zauważył.
Targi Posidonia to jedno z najważniejszych wydarzeń morskich w Europie. W tym roku ponad 2 tys. podmiotów z 82 krajów prezentuje swoje towary i usługi, w tym 28 wystawców z Polski. Organizatorzy szacują, że tegoroczna edycja będzie największa w 60-letniej historii targów pod względem liczby gości.
Zobacz także: Rosja na poważnie wzięła się za wojnę. To są złe wieści dla Ukrainy, ale i NATO