Kup subskrypcję
Zaloguj się

Ukraińcy chcą mieć milion dronów na froncie

Zadanie dostarczenia im miliona dronów będzie przez nas wykonane – oświadczył dowódca Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskiej armii płk Wadym Sucharewski.

Ukraina stawia na drony. Na zdjęciu polski sprzęt firmy WB Electronics
Ukraina stawia na drony. Na zdjęciu polski sprzęt firmy WB Electronics | Foto: Adam Chelstowski/FORUM / Forum Polska Agencja Fotografów

"W ciągu tego półrocza państwo przekazało Siłom Zbrojnym Ukrainy sześciokrotnie więcej dronów, niż w całym ubiegłym roku" — przekazał płk Sucharewski.

I dodał, że wyznaczone przez prezydenta Zełenskiego zadanie dostarczenia dla armii miliona dronów typu FPV (zapewniających widok z perspektywy pierwszej osoby) zostanie "wykonane z nawiązką".

Wadym Sucharewski wyjaśnił, że drony produkowane są w Ukrainie, jednak wciąż nie w ilościach przemysłowych. Aktywnie działa jednak międzynarodowa koalicja dronowa, która – jak podkreślił – jest bardzo efektywna.

Do koalicji dronów, założonej 14 lutego br. i kierowanej przez Łotwę i Wielką Brytanię, należą: Łotwa, Ukraina, Dania, Estonia, Niemcy, Litwa, Holandia, Szwecja, Wielka Brytania i Kanada.

Prezydent Zełenski poinformował w lutym br. o początku tworzenia nowego, odrębnego rodzaju wojsk, Sił Systemów Bezzałogowych.

"Drony udowodniły skuteczność w bitwach na ziemi, niebie i morzu. Ukraina realnie zmieniła sytuację bezpieczeństwa na Morzu Czarnym właśnie dzięki dronom. Odpieranie ataków lądowych jest w dużej mierze dziełem dronów. Niszczenie okupantów i ich sprzętu na dużą skalę to również dzieło dronów" – tłumaczył wówczas Wołodymyr Zełenski.