Kup subskrypcję
Zaloguj się

Rząd chce Pegasusa, ale pod kontrolą. "Możliwość niejawnego przeszukania mieszkania"

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pracuje nad szeroką reformą zasad pracy operacyjnej służb, która obejmuje wprowadzenie zasad inwigilacji za pomocą oprogramowania Pegasus i możliwość niejawnego przeszukania mieszkań — informuje "Rzeczpospolita".

Pegasus tak, ale pod ścisłą kontrolą
Pegasus tak, ale pod ścisłą kontrolą | Foto: www.mariomartija.es / Shutterstock

Zmiany są na końcowym etapie prac wewnątrzresortowych i mają zostać poddane szerokim konsultacjom. Jak przekonuje MSWiA, głównym celem tych zmian jest wyeliminowanie nadużyć w stosowaniu metod operacyjnych. Służby będą mogły stosować jedynie zamknięty wykaz ponad 20 metod pracy operacyjnej, wśród których pojawiły się nowe kategorie takie jak niejawna ingerencja i niejawne przeszukanie mieszkania.

Niejawna ingerencja dotyczy "niejawnego uzyskania dostępu do telekomunikacyjnych urządzeń końcowych oraz systemów informatycznych i teleinformatycznych, w celu uzyskania i utrwalenia zawartych w nich danych". W praktyce oznacza to wykorzystanie oprogramowania typu Pegasus do inwigilacji np. smartfona. Dotychczas system ten był stosowany w ramach szerokiego "worka" kontroli operacyjnej.

Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo

Zasady wydawania zgody i stosowania Pegasusa mają być szczegółowo określone. Wniosek służb o zastosowanie tego typu systemu będzie musiał zawierać charakterystykę i opis środka, który ma zostać wykorzystany do inwigilacji. Sędzia będzie wiedział, jakiego urządzenia czy systemu użyją służby, a sąd będzie musiał pisemnie uzasadnić decyzję o zgodzie lub odmowie inwigilacji. Niejawna ingerencja ma być jednorazowa i powinna być zrealizowana w ciągu trzech miesięcy od uzyskania zgody sądu.

Nowe przepisy mają pozwolić służbom na dostęp, przeszukanie pomieszczeń i przejęcie do badań dokumentów lub innych materiałów bez wiedzy domowników. Na takie działanie służby będą musiały uzyskać zgodę sądu.

Projekt wprowadza też obowiązek informowania inwigilowanej osoby o przeprowadzonych wobec niej działaniach. Służby będą miały na to, co do zasady 12 miesięcy od zakończenia czynności. Osoba, wobec której była stosowana kontrola operacyjna, będzie miała też prawo do złożenia skargi.