Kup subskrypcję
Zaloguj się

RPP zbiera się po majówce. Liczysz na obniżki stóp? Mamy złe wieści

Jeśli nie kwalifikujesz się do skorzystania z nowych wakacji kredytowych, to na ulgę w kredycie w najbliższym czasie lepiej nie licz. Wszystko wskazuje na to, że obniżek stóp nie należy się spodziewać do końca 2024 r. W środę rusza kolejne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Analitycy mBanku wskazują na jedną niewiadomą. "Zaskoczyć może jedynie godzina decyzji RPP" — żartują ekonomiści.

Prezes Adam Glapiński podczas konferencji prasowej w siedzibie NBP.
Prezes Adam Glapiński podczas konferencji prasowej w siedzibie NBP. | Foto: Andrzej Iwanczuk/REPORTER / East News

W środę rusza kolejne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, które potrwa do czwartku. W piątek na konferencji prasowej wystąpi zaś prezes NBP Adam Glapiński.

Zapowiada się pierwsze tak "nudne" posiedzenie w ostatnich miesiącach. Bo choć stopy procentowe pozostają bez zmian już od ponad pół roku, to przy okazji poprzednich posiedzeń zawsze działo się coś, co mogło wywołać choć odrobinę emocji.

Posiedzenie RPP

W kwietniu dużo mówiło się o tym, że po raz pierwszy w historii RPP przewodniczy człowiek, wobec którego toczy się postępowanie o postawienie przed Trybunałem Stanu. Wniosek w tej sprawie został złożony w Sejmie pod koniec marca.

Co więcej, na kwietniowym posiedzeniu omawiano również sprawozdanie finansowe NBP za 2023 r. To samo, w którym 6 mld zł zysku w sierpniu zamieniło się w 20 mld zł straty na koniec roku. Sprawę opisywaliśmy w Business Insider Polska wielokrotnie. Zresztą ta pomyłka jest jednym z powodów, dla którego nowa władza chce postawić Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu.

W marcu posiedzenie również było istotne, choć już z czysto ekonomicznych powodów. To wtedy członkowie RPP poznali najnowszą projekcję inflacji, czyli wewnętrzne prognozy analityków banku centralnego na temat tego, jak ceny będą zachowywać się w kolejnych miesiącach i kiedy wskaźnik CPI wróci do celu NBP.

Promocja

Porównaj oferty kredytów hipotecznych

Różnica pomiędzy najdroższą a najtańszą ofertą kredytu hipotecznego może wynosić nawet kilkaset tysięcy złotych. Podejmij przemyślaną decyzję i nie przepłacaj.

Podaj dane odnośnie do swojego kredytu hipotecznego i sprawdź, ile możesz zyskać na zmianie oferty kredytu

Inflacja wróciła do celu

Tymczasem ostatnie odczyty Głównego Urzędu Statystycznego zaskoczyły o tyle, że inflacja wydaje się po latach wrócić do normy. W marcu ceny rosły średnio o 2 proc. rok do roku, a w kwietniu (według szybkiego odczytu) — 2,4 proc.

— Inflacja na pewno wzrośnie, a skala jest obarczona dużą niepewnością. My swoje zrobiliśmy. Czekamy, co będzie — mówił po kwietniowym posiedzeniu prezes NBP Adam Glapiński.

Wskazał, że niewiadomą są tarcze inflacyjne i wychodzenie z nich. Chodzi m.in. o ceny prądu. Według jego prognoz pełne zniesienie tarcz oznaczałoby wzrost inflacji do 7,5 proc. Przy utrzymaniu stanu dzisiejszego byłoby 3,9 proc. w drugiej połowie roku.

Dziś już wiemy, że o utrzymaniu tarcz nie ma mowy, ale ceny nie zostaną też całkowicie uwolnione. Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy w tej sprawie.

Resort klimatu i środowiska oszacował, że na mocy projektowanej ustawy o bonie energetycznym od 1 lipca 2024 r. dla odbiorców taryfowych rachunki za energię elektryczną mogą wzrosnąć o 29 proc., a za gaz o 15 proc. Te wyliczenia uwzględniają oczekiwany spadek taryf.

M.in. dlatego podczas ostatniego posiedzenia RPP — mimo dobrych odczytów inflacyjnych — o obniżkach stóp procentowych nawet nie dyskutowano.

"Nuda" po posiedzeniu

W maju prawdopodobnie będzie tak samo. Ekonomiści jak jeden mąż twierdzą, że nie należy spodziewać się żadnych zmian w retoryce, a tym bardziej w polityce pieniężnej banku centralnego.

Analitycy Santandera spodziewają się z posiedzenia RPP przekazu potwierdzającego odległą perspektywę obniżek stóp procentowych. "Potencjał do impulsu z tej strony jednak się zawęża, ponieważ krajowy rynek w ostatnich miesiącach już znacznie skorygował oczekiwania dot. obniżek stóp NBP" — czytamy w raporcie banku.

Podobnego zdania są eksperci Credit Agricole. "Oczekujemy, że RPP utrzyma niezmieniony poziom stóp procentowych (stopa referencyjna NBP równa 5,75 proc.)" — piszą w swoim najnowszym komentarzu.

O takim scenariuszu mają świadczyć wypowiedzi prezesa NBP na konferencji prasowej po kwietniowym posiedzeniu. "Stwierdził on wówczas, że RPP nie ma powodów dyskutować o podwyżce stóp procentowych, a jednocześnie zaznaczył, że Rada nie obniży pochopnie stóp procentowych. Oczekujemy, że treść komunikatu po posiedzeniu nie ulegnie znaczącym zmianom w porównaniu do dokumentu opublikowanego w kwietniu" — twierdzą analitycy francuskiego banku.

Z kolei ekonomiści mBanku żartują, że na majowym posiedzeniu możemy spodziewać się jednej niewiadomej. "Godzina decyzji to zapewne jedyne, co może niektórych zaskoczyć" — ironizują.

Zobacz także: Polacy zdezorientowani. Kompletnie nie wiedzą, czego oczekiwać po NBP

O obniżkach stóp możemy zapomnieć

"Biorąc pod uwagę niepewność związaną z czynnikami regulowanymi, skalą wzrostu inflacji w II połowie roku oraz realizacją celu w średnim okresie, nie zmieni na razie swojego jastrzębiego stanowiska. W naszej opinii RPP utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie przez cały 2024 r." — to z kolei analitycy Banku Pekao.

Nie jest to odosobnione stanowisko. Podobne sygnały płyną również z samej Rady.

Już po ostatnim posiedzeniu Ludwik Kotecki zapowiadał, że o obniżkach stóp w tym roku można raczej zapomnieć.

— Szansa na pierwszą obniżkę stóp procentowych może pojawić się na początku 2025 r. — powiedział w telewizji BIZNES 24.

— Inflacji niższej niż 1,9 proc. już w tym roku nie zobaczymy, każdy kolejny odczyt będzie już wyższy — powiedział. Odnosił się tu do szybkiego odczytu za marzec, który ostatecznie został skorygowany w górę do 2 proc.

Dla kredytobiorców dobrych informacji więc nie ma. Jedynym sposobem na ulgę w kredycie jest skorzystanie z wakacji kredytowych. Ustawę w tej sprawie na początku maja podpisał prezydent Andrzej Duda.

Wszystko, co musisz wiedzieć o nowych zasadach korzystania z wakacji kredytowych, opisywaliśmy w osobnym materiale na Business Insider Polska.