Polacy zdezorientowani. Kompletnie nie wiedzą, czego oczekiwać po NBP

Wzrost stóp procentowych byłby korzystny dla osób bez zobowiązań finansowych, które za to mają oszczędności. Na cięcia liczą za to klienci z kredytem na głowie. To w kwestii życzeń. A jak wyglądają oczekiwania Polaków względem przyszłych zmian stóp procentowych? Czego się spodziewają po RPP? Na to pytanie odpowiada najnowsze badanie przeprowadzone przez VeloBank.

Sondaż pokazuje dużą dezorientację Polaków. Najwięcej, bo aż 37 proc. ankietowanych nie ma pojęcia czego oczekiwać po RPP. Mniej więcej taki sam odsetek (po 15-17 proc.) wskazuje trzy opcje: obniżkę w drugiej połowie tego roku, w pierwszej części przyszłego i podwyżkę.

– Ta niska świadomość na temat potencjalnych ruchów Rady Polityki Pieniężnej w ciągu najbliższych dwóch lat wyraźnie pokazuje, jak palącą potrzebą jest poprawa edukacji ekonomicznej w naszym kraju — komentuje Piotr Arak, główny ekonomista VeloBanku.

Podkreśla, że orientacja w trendach rynkowych i potencjalnych działaniach RPP jest kluczowa dla zapewnienia bezpieczeństwa finansowego i podejmowania racjonalnych wyborów, takich jak oszczędzanie, inwestowanie czy zaciąganie kredytów.

– Większość analityków rynkowych spodziewa się, że stopy procentowe nie ulegną zmianie w ciągu tego roku. Pokazują to też kontrakty terminowe na obligacjach, które wyceniają jeden ruch, który mógłby mieć miejsce jesienią — wskazuje Piotr Arak.

Jeszcze we wrześniu 2021 r. główna stopa procentowa wynosiła zaledwie 0,1 proc. W październiku 2021 r. sytuacja zaczęła się zmieniać. Doszło wtedy do wzrostu do 0,5 proc. Od tego momentu stopy procentowe wzrosły jeszcze dziewięć razy. Ostatnia, dziesiąta podwyżka miała miejsce w lipcu 2022 r. — do poziomu 6,5 proc. Był to najwyższy poziom od sierpnia 2004 r. Następnie stopy procentowe zostały dwukrotnie obniżone – we wrześniu i październiku 2023 r. Aktualnie wynoszą 5,75 proc.