Kup subskrypcję
Zaloguj się

Co złoty zyskał na decyzji RPP, to później stracił. Ale mogło być gorzej

Zaraz po zaskakującej decyzji Rady Polityki Pieniężnej złoty wystrzelił w górę względem dolara i euro. Z zacieraniem rąk i liczeniem na niższe ceny paliw trzeba się jednak wstrzymać. Okazuje się, ze wszystkie wcześniejsze zyski złoty oddał, a wieczorem w środę nawet traci do najważniejszych walut. Notowania innych walut regionu pokazują, że mogło być jednak gorzej.

Z��oty najpierw się wyraźnie umacniał po decyzji RPP, by potem tracić.
Złoty najpierw się wyraźnie umacniał po decyzji RPP, by potem tracić. | Foto: Lukasz Wrobel / Shutterstock

Zaraz po niespodziewanie wysokiej podwyżce stóp procentowych przez RPP pisaliśmy dzisiaj o umocnieniu złotego. Niestety okazało się, że impetu kupującym naszą walutę nie wystarczyło na długo. Choć przez moment kurs do dolara zszedł do 4,21 zł i zyskiwał wtedy 1,1 proc. w porównaniu z ostatnim kursem z wtorku, to później wszystko się odwróciło.

W momencie pisania niniejszego artykułu złoty traci już do dolara 0,3 proc. i przekroczył poziom 4,27. Na wpływ złotego na spadek cen paliw możemy chwilowo przestać liczyć. Paliwo być może stanieje, bo w środę o prawie 5 proc. w dół idzie. ropa Brent, ale złoty za to nie będzie odpowiedzialny.

– Natychmiastową reakcją rynku walutowego na informacje o stopach procentowych było umocnienie złotego. Niedługo po publikacji komunikatu po posiedzeniu polska waluta oddała jednak zyski, a kurs EUR/PLN z okolic 4,61 powrócił do 4,65. Możliwe, że jest to odpowiedź na brak rozjaśniających informacji w komunikacie po posiedzeniu RPP. Jego treść jest bardzo zbliżona do poprzedniego – skomentował Roman Ziruk, analityk Ebury.

– Z drugiej strony warto nadmienić, że sentyment, jaki obserwujemy dziś na rynku, jest ogólnie negatywny wobec aktywów uznawanych za ryzykowne, do grupy których zalicza się złoty, a pod presją znajduje się szeroki wachlarz walut regionu – dodał.

To, że mogło być gorzej i bez wysokiej podwyżki stóp złoty byłby jeszcze słabszy, pokazuje kurs złotego względem walut regionu. W porównaniu z czeską koroną umocnił się o 0,2 proc., a do węgierskiego forinta – o aż 0,6 proc.

"Salwa na umocnienie złotego" jak nazwali posunięcie RPP analitycy mBank Research, okazała się mieć tylko niewielką celność, wystarczającą jak widać tylko do niewielkich zysków względem walut regionu.