Centra handlowe wprowadzają opłaty za parkowanie. Najemcy alarmują i wieszczą straty
Kolejne centra handlowe decydują się na się wprowadzenie opłat parkingowych dla swoich klientów. Najemcy są nie tylko zaskoczeni, ale i zdenerwowani, ponieważ to oni w dużej mierze ponoszą koszty parkingów. Obawiają się także tego, że zmiany odstraszą klientów od odwiedzin w sklepach.
- Kolejne centra handlowe wprowadzają opłaty parkingowe dla swoich klientów
- Najemcy alarmują, że te decyzje przełożą się na zmniejszenie liczby klientów i spadek obrotów sklepów
- Właściciele sklepów dziwią się także, że zarządcy centrów podejmują decyzje o wprowadzeniu opłat, chociaż to najemcy ponoszą koszty prowadzenia parkingu
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
W dobie walki o klientów decyzje niektórych centrów handlowych zdają się być zaskakujące. Kolejne galerie handlowe, także te usytuowane z dala od tłocznych centrów miast, wprowadziły opłaty parkingowe. Dla najemców sklepów posunięcie jest tym bardziej zastanawiające, że to właściciele punktów ponoszą koszty prowadzenia parkingu w ramach kosztów wspólnych.
Zobacz także: Odwiedziłem umierające centrum handlowe. Już wiem, co poszło nie tak
Wielu najemców otwarcie przyznaje, że decyzje zarządców galerii handlowych, na których terenie znajdują się duże parkingi, staną się powodem dla spadku obrotów.
"O ile opłatę parkingową w galeriach handlowych znajdujących się w centrach miast, objętych strefą płatnego parkowania, można uznać za uzasadnioną i niebudzącą większych wątpliwości, o tyle koszty ponoszone w związku z parkowaniem w obiektach na obrzeżach miast są niedorzeczne i mogą przyczyniać się do zmniejszenia odwiedzialności przez klientów" – mówi Katarzyna Marczuk, rzecznik Polskiego Stowarzyszenia Najemców Powierzchni Handlowych, którą cytuje "Rzeczpospolita".
Centra handlowe wprowadzają opłaty za parkowanie. Najemcy są wściekli i wieszczą straty
Polskie Stowarzyszenie Najemców Powierzchni Handlowych (PSNPH) wskazuje, że ostatnio opłaty parkingowe wprowadziły m.in. centra Karolinka w Opolu, Posnania w Poznaniu czy ETC w Swarzędzu, a wcześniej zrobiło to wiele innych tego typu obiektów. Zdaniem najemców obarczanie klientów opłatami za parkowanie stanie się przyczynkiem do rezygnacji z odwiedzin w danym centrum handlowym.
Dla właścicieli sklepów zastanawiające jest nawet — przy instalacji systemów płatnego parkowania ��� godzenie się na jedną godzinę postoju za darmo. Podkreślają, że to jest zdecydowanie za krótko, aby dokonać zakupów spożywczych, a o ewentualnych wizytach w innych sklepach, przymierzanie odzieży czy odpoczynek w punkcie gastronomicznym, nie ma w ogóle mowy.
Zobacz także: Mały ZUS już nie taki mały. Od stycznia podwyżka składek
Cytowana przez "Rzeczpospolitą" Katarzyna Marczuk wyjaśnia, że "argumenty wynajmujących są niespójne i nieprzekonujące". "Myślę, że w długim terminie także oni odczują efekty błędnych decyzji, kiedy klienci, a za nimi najemcy, opuszczą galerię handlową" – uważa rzecznik Polskiego Stowarzyszenia Najemców Powierzchni Handlowych.