Połowa populacji w Strefie Gazy to dzieci. UNICEF: sytuacja jest katastrofalna
Przez tydzień w Strefie Gazy zginęło kilkaset dzieci. UNICEF wzywa do zawieszenia broni. Zwraca uwagę na masowy wzrost liczby wysiedlanych dziecin i rodzin. "Istnieją zasady wojny".
UNICEF, a więc organizacja ONZ działająca na rzecz dzieci, wezwała do natychmiastowego zawieszenia broni w Strefie Gazy. Twierdzi, że po tygodniu bombardowań dzieciom i rodzinom zabrakło żywności, wody, elektryczności, leków i bezpiecznego dostępu do szpitali.
— Sytuacja jest katastrofalna, z nieustającymi bombardowaniami i masowym wzrostem liczby wysiedlanych dzieci i rodzin. Nie ma bezpiecznych miejsc — powiedziała Catherine Russell, dyrektor wykonawczy UNICEF, cytowana przez "Financial Times".
— Natychmiastowe zawieszenie broni i dostęp pomocy humanitarnej to priorytet — podkreśliła.
Zobacz także: Izrael szykuje ofensywę, a Palestyńczycy się ewakuują. ONZ mówi o łamaniu praw
Wezwała do "niezakłóconego i bezpiecznego dostępu do potrzebujących dzieci, bez względu na to, kim są i gdzie się znajdują".
— Istnieją zasady wojny — dodała.
"FT" zauważa, że dzieci stanowią prawie połowę populacji w Strefie Gazy.
Strefa Gazy. Setki zabitych dzieci
W piątek wieczorem resort zdrowia w Gazie informował, że do 1,9 tys. wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wśród mieszkańców. Wśród zabitych jest 614 dzieci. To dramatyczny bilans tygodnia wojny.
Zobacz także: Izrael bombarduje Strefę Gazy. Zginął jeden z dowódców Hamasu
Według władz w Tel Awiwie śmierć poniosło dotychczas ponad 1,3 tys. Izraelczyków — głównie cywilów, zamordowanych w ubiegłą sobotę w miejscowościach w pobliżu granicy ze Strefą Gazy.