Kup subskrypcję
Zaloguj się

Zarządzenie opublikowane. Komisja ds. badania wpływów Rosji zaczyna działać przy premierze

W Monitorze Polskim ogłoszono powołanie przez premiera Tuska Komisji do badania wpływów rosyjskich i białoruskich na bezpieczeństwo wewnętrzne i interesy Polski w latach 2004–2024. Zarządzenie wchodzi w życie w środę.

Donald Tusk rozporządzeniem powołał do życia komisję ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich
Donald Tusk rozporządzeniem powołał do życia komisję ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich | Foto: Krystian Maj / Flickr / KPRM

Komisja, będąca organem pomocniczym szefa rządu, składa się z przewodniczącego wyznaczonego przez szefa MS, członków wyznaczonych przez premiera, szefa MSWiA, ministra-koordynatora służb specjalnych, szefa MON, MKiDN, MF, MSZ, MAP, MC, oraz sekretarza — pracownika Ministerstwa Sprawiedliwości, wyznaczonego przez przewodniczącego. Szef SKW gen. Jarosław Stróżyk został zapowiedziany przez premiera Tuska jako przewodniczący komisji.

Przewodniczący ma prawo zapraszać osoby z głosem doradczym do udziału w pracach komisji, zlecać sporządzenie ekspertyz, opinii, analiz oraz raportów na potrzeby komisji lub zespołów problemowych. Przewodniczący ma obowiązek przedstawiać premierowi roczne sprawozdanie z prac komisji do 31 marca roku następującego po roku, którego dotyczy sprawozdanie, oraz częściowe sprawozdania nie rzadziej niż raz na dwa miesiące.

Premier Tusk przekazał, że pierwszy raport komisji powinien pojawić się po wyborach do Parlamentu Europejskiego, aby nie mieszać pracy komisji z kampanią wyborczą. — Komisja będzie działała dyskrecjonalnie. Nie będą to medialne przesłuchania, nie będzie mediów w czasie prac tej komisji, natomiast będziemy systematycznie informować o efektach pracy. Latem będziemy mieli pierwszy raport cząstkowy. Mam nadzieję, że do końca roku większość tych spraw, które bulwersowały opinię publiczną, znajdzie swój opis, niekoniecznie wyjaśnienie, bo to nie będzie komisja śledcza — zapowiedział Tusk.

Premier Tusk zapewnił, że prace komisji nie będą skierowane przeciwko przeciwnikom politycznym. — Nawet mi do głowy nie przyszło, by efektem pracy tej komisji był np. zakaz kandydowania Jarosława Kaczyńskiego do parlamentu. [...] Nie będziemy ścigać przeciwników politycznych — stwierdził Tusk. Wskazał, że efektem prac komisji najprawdopodobniej będą wnioski do prokuratury i opinie, dlaczego zaniechano badania tych spraw w uprzednich latach.

Komisja, w celu wykonywania swoich zadań, ma prawo korzystać z informacji przekazanych ministrowi sprawiedliwości przez szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego lub szefa Agencji Wywiadu, szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego lub szefa Służby Wywiadu Wojskowego oraz przekazanych osobom wchodzącym w skład komisji przez Prokuratora Generalnego, Prokuratora Krajowego lub innych upoważnionych przez nich prokuratorów.