Kup subskrypcję
Zaloguj się

Getin Noble Bank przestał spełniać wymogi kapitałowe. Przez kredyty frankowe

Na rynkach mamy duży optymizm, indeks giełdy w Tokio jest najwyżej od 1990 roku i wciąż rośnie, na ich rynkach w Azji jest podobna sytuacja. Dziś po dniu przerwy wracają do gry rynki amerykańskie. Kontrakt na S&P 500 rośnie teraz o 0,7 proc. Na plusie jest też kontrakt na niemiecki indeks DAX. Drożeją surowce, w tym dość znacząco w górę idą ceny miedzi. Dobre nastroje są związane przede wszystkim z oczekiwaniem, że dzięki szczepionkom świat wkrótce pozbędzie się problemów z koronawirusem i tym samym pojawi się spore ożywienie gospodarcze. Jednak zanim to nastąpi, mamy zaskakujący skok inflacji w Polsce, świetne wyniki wymiany gospodarczej z zagranicą, wrócił temat przekształcenia OFE w IKE. A Getin Noble Bank ma problem z kapitałem.

Leszek Czarnecki, główny akcjonariusz Getin Noble Banku
Leszek Czarnecki, główny akcjonariusz Getin Noble Banku | Foto: PIOTR ZAJAC/REPORTER / East News

1. Getin Noble Bank przestał spełniać wymogi kapitałowe

Getin Noble Bank poinformował w swoim komunikacie, że tworzy dodatkową rezerwę na ryzyko prawne związane z kredytami frankowymi. Rezerwa ma wysokość 110 milionów złotych i sama w sobie nie jest niczym nadzwyczajnym – podobne rezerwy tworzą ostatnio wszystkie banki, które udzielały kredytów frankowych, ponieważ prawdopodobieństwo tego, że będą one lawinowo przegrywać procesy sądowe z posiadaczami tych kredytów, ostatnio znacząco wzrosło.

Wyjątkowe w przypadku Getinu jest to, że bank przy okazji, w wyniku zawiązania tej rezerwy, a także pojawienia się paru innych kosztów, przestał spełniać wymogi kapitałowe. Współczynnik kapitałowy TCR, który zgodnie z przepisami powinien utrzymywać się powyżej 8 proc., spadł właśnie do 7,5 proc. Współczynnik ten określa relację pomiędzy kapitałami banku, a jego aktywami. Jeśli spada poniżej progu minimalnego, to znaczy, że bank ma za małe kapitały.

Getin Noble Bank zapewnia, że będzie robić wszystko, aby wskaźniki kapitałowe poprawić. To już drugi bank Leszka Czarneckiego, który ma tego typu kłopoty. Wcześniej przez ponad 2 lata wymogów nie spełniał jego Idea Bank, który w końcu, pod koniec 2020 roku z tego właśnie powodu doczekał się przymusowej restrukturyzacji i zniknął z rynku. Tam jednak współczynniki kapitałowe były przez dłuższy czas drastycznie poniżej progów, Getin na razie przekroczył je bardzo nieznacznie. Dla klientów banku nic z tego powodu w tej chwili nie wynika, natomiast władze banku będą teraz zapewne musiały wytłumaczyć nadzorowi finansowemu, jak zamierzają wybrnąć z tej sytuacji i powrócić do stanu normalnego.

5 spraw, o których musisz wiedzieć teraz
5 spraw, o których musisz wiedzieć teraz | {{author}}

2. Największy jednorazowy skok inflacji w górę od 2011 roku

Inflacja w Polsce w styczniu wzrosła z 2,4 proc. do 2,7 proc. w skali roku, co stanowi pewne zaskoczenie, jednak zdecydowanie ciekawiej w danych opublikowanych przez GUS wygląda tym razem zmiana cen w ujęciu miesiąc do miesiąca. W styczniu średni poziom cen towarów i usług konsumpcyjnych podniósł się w Polsce aż o 1,2 proc. Tak duży skok inflacji w ciągu jednego miesiąca obserwowaliśmy ostatni raz w 2011 roku, a większy wzrost cen mieliśmy ostatnio w styczniu 2000 roku.

GUS na razie nie podał wszystkich szczegółów, więc nie wiemy dokładnie, co się z tym kryje, ale wielu ekonomistów uważa, że to raczej nie paliwa i nie ceny żywności, a raczej na przykład podwyżka cen energii związana z wprowadzeniem tzw. opłaty mocowej od stycznia.

Styczniowy wzrost cen będzie mieć wpływ na roczny wskaźnik inflacji przez kolejne dwanaście miesięcy, co oznacza, że ścieżka inflacji będzie przebiegać wyżej, niż oczekiwali ekonomiści. Możemy więc raczej zapomnieć o spadaniu poniżej 2 proc. i nastawić się na to, że przez cały 2021 rok będziemy oglądać wskaźniki inflacyjne bliżej okolic 3 proc. rocznie.

Zobacz też: NBP "zdecydowanie" nie chce widzieć mocnego złotego

3. Wraca temat likwidacji OFE, opłaty przekształceniowe dopiero w 2022

W Rządowym Centrum Legislacji pojawił się nowy projekt ustawy o przekształceniu OFE w IKE. Wraca więc stary temat, który został odsunięty w czasie po wybuchu pandemii. Zgodnie z nowym projektem tak zwane opłaty przekształceniowe, które rząd pobierze na rzecz Funduszu Ubezpieczeń Społecznych od przeniesienia naszych aktywów z OFE do IKE, zostaną pobrane dopiero w 2022 roku. Przy założeniu, że połowa posiadaczy oszczędności emerytalnych w OFE zdecyduje się na przeniesienie ich do IKE, FUS otrzyma 11,1 mld zł, jeśli zdecyduje się na to 80 proc., wtedy wpływy rosną do 17,8 mld zł. Będą one stanowić oszczędność dla budżetu państwa, bo o taką kwotę będzie można zmniejszyć dotację do ZUS. Łączna korzyść finansowa sektora finansów publicznych w ciągu kolejnych dziesięciu lat do 2031 roku to 21,8 mld zł.

Ustawa ma zostać uchwalona w maju, w tym samym miesiącu przestaną napływać składki do OFE, przekształcenie w IKE nastąpi 28 stycznia 2022. Ci, którzy uznają, że wolą swoje środki z OFE przekazać do ZUS będą mogli o tym zdecydować w okresie od 1 czerwca do 2 sierpnia 2021 roku. Ich środki zostaną przekazane 1 grudnia, tym samym powiększy się wtedy wysokość zobowiązań emerytalnych państwa wobec nich na ich kontach emerytalnych w ZUS.

Zobacz też: Emitowanie CO2 najdroższe w historii. Czy może stanieć? Raczej nie ma co na to liczyć

4. Miedź jest najdroższa od 2012 roku, KGHM lubi to

Ceny miedzi wciąż rosną i są już najwyżej od dziewięciu lat. To kolejny przejaw dużego optymizmu na rynkach finansowych. Inwestorzy zakładają, że dzięki szczepionkom wkrótce będzie mieć problem koronawirusa z głowy i wejdziemy w fazę silnego ożywienia gospodarczego. Wtedy zaś wzrośnie globalny popyt na surowce, w tym także na miedź. Producenci nie będą zapewne w stanie w szybkim tempie zwiększyć swojej produkcji, pojawi się więc tymczasowo deficyt miedzi na rynku, co powinno pomagać we wzroście jej ceny. Inwestorzy, zakładając taki scenariusz, kupują kontrakty terminowe na miedź, doprowadzają swoimi zleceniami kupna do wzrostu cen już teraz.

Cena tony miedzi na rynku w Londynie przekroczyła już 8400 dolarów, zaś na rynku amerykańskim jeden funt miedzi (czyli niecałe pół kilograma) kosztuje blisko 3,84 USD.

Notowania cen miedzi na rynku amerykańskim
Notowania cen miedzi na rynku amerykańskim | investing.pl

Od dołka notowań w połowie marca rok temu miedź podrożała już o 94 proc. Zyskują na tym oczywiście jej producenci, a do grona największych z nich zalicza się polski KGHM. Jego akcje od dołka sprzed roku podrożały już o 306 proc.

Zobacz też: Polska coraz ważniejszym partnerem handlowym Europy Zachodniej. Rośnie zwłaszcza skala wymiany z Niemcami

5. Rekordowa nadwyżka Polski w rozliczeniach z zagranicą

Polska miała w grudniu 430 mln euro nadwyżki na rachunku bieżącym – wynika z najnowszych danych NBP. Złożyła się na to głównie nadwyżka w handlu zagranicznym usługami (1,81 mld EUR) i towarami (0,33 mld euro), a także ujemne saldo tak zwanych dochodów pierwotnych (-1,44 mld EUR) – w tej kategorii znajdują się między innymi transfery zysków z firm ulokowanych w Polsce do ich zagranicznych właścicieli.

Dodatkowo Polska miała też 3,1 mld euro nadwyżki na rachunku kapitałowym, który składa się w dużej części ze środków płynących do nas z Unii Europejskiej. Łącznie do naszego kraju w grudniu napłynęło do nas z zagranicy ponad 3,5 miliarda euro.

W skali całego 2020 roku ten napływ sięgnął 31,5 mld euro (13,1 mld EUR na rachunku kapitałowym i 18,4 mld EUR na rachunku bieżącym). To rekordowa nadwyżka, która dla samego tylko rachunku bieżącego sięgnęła 3,5 proc. PKB

Polska przez prawie cały okres po transformacji ustrojowej w 1989 notowała wyraźne deficyty w wymianie z zagranicą – nasza gospodarka potrzebowała importu, aby się rozwijać, z drugiej strony nie mieliśmy jeszcze wystarczających mocy, aby import zrównoważyć eksportem. Dochodziliśmy do tego stopniowo i pierwsza nadwyżka pojawiła się w 2019 roku. W 2020 roku była już bardzo wyraźna. Przejście od kraju z chronicznym deficytem handlowym do kraju generującego stałe nadwyżki z wymiany zagranicą jest jedną z najważniejszych, pozytywnych zmian, jakie zanotowała polska gospodarka w ostatnich kilkudziesięciu latach.