Morawiecki o zmianie lokalizacji elektrowni jądrowej. "Nasze bezpieczeństwo w gruzach"
— Kolejne przeglądy środowiskowe ws. lokalizacji elektrowni jądrowej sprawią, że podstawy naszego bezpieczeństwa energetycznego legną w gruzach — powiedział poseł PiS i były premier Mateusz Morawiecki. Jak ocenił, "wszyscy wiedzą, że ponowne prace nad analizą środowiskową zajmą kilka lat". Nowa wojewoda pomorska zaprzecza, jakoby decyzja o zmianie lokalizacji została już podjęta, a tylko "będzie się przyglądać". Zaprzecza też szef KPRM Jan Grabiec.
Na czwartkowej konferencji prasowej politycy PiS, w tym były premier Morawiecki, odnieśli się do doniesień o możliwej zmianie lokalizacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej na Pomorzu. — Doprowadziliśmy do tego stanu wszystkie umowy, wszystkie negocjacje, że można praktycznie ruszać z jej realizacją. I co słyszymy? Słyszymy z ust prominentnych działaczy Platformy Obywatelskiej i wojewody pomorskiego, że trzeba dokonać kolejnego przeglądu środowiskowego — powiedział Morawiecki.
Jak ocenił, oznacza to, że "podstawowe elementy naszego bezpieczeństwa energetycznego runą w gruzy". — Przecież ponowna praca nad analizą środowiskową — każdy wie, że to co najmniej kilka lat. Wszyscy wiedzą, że jeżeli nie będzie energetyki jądrowej w Polsce, to będziemy musieli importować energię elektryczną na przykład z Niemiec, Szwecji czy innych krajów. Czy o to nam chodzi? Czy o to chodzi tym, którzy chcą opóźniać realizację programu energetyki jądrowej? — pytał były premier.
— Chcemy realizować to, co jest w najlepszym interesie bezpieczeństwa energetycznego Polaków, ale także zielonej, czystej i taniej energii dla Polski. To jest absolutnie temat numer jeden, o tym temacie powinniśmy dzisiaj dyskutować — dodał.
W czwartek Pomorski Urząd Wojewódzki zamieścił w mediach społecznościach wpis dementujący informacje, jakoby decyzja ws. zmiany lokalizacji została już podjęta. "W związku z nieprawdziwymi informacjami pojawiającymi się w przestrzeni publicznej dotyczącymi zmiany lokalizacji elektrowni jądrowej, Wojewoda Pomorska – Beata Rutkiewicz informuje, że nieprawdą jest twierdzenie, że zapadła decyzja o zmianie lokalizacji elektrowni jądrowej na Pomorzu. Podczas spotkania 17.01.2024 r. w Chojnicach Wojewoda Pomorska wskazała, że w związku z dużą ilością uwag oraz rozmów, które prowadziła zasadne jest powtórne przyjrzenie się i przeanalizowanie wydanej decyzji środowiskowej dla lokalizacji elektrowni w Lubiatowie" – napisano.
Szef KPRM Jan Grabiec został zapytany w Radiu Zet m.in., czy rząd Donalda Tuska rozważa zmianę lokalizacji elektrowni atomowej na Pomorzu. — Nie, nie ma takiej decyzji, nie ma podstaw, żeby taką decyzję dzisiaj podejmować — podkreślił. Zwrócił uwagę, że "we wczesnych procesach inwestycyjnych, zwłaszcza do momentu realnego rozpoczęcia inwestycji [...] pewne zmiany mogą następować". — Ale jeśli chodzi o lokalizację tego przedsięwzięcia, nie ma żadnych przesłanek, żeby podjąć takie decyzje — powiedział.