Kup subskrypcję
Zaloguj się

Znamy terminy reformy wskaźników ważnych dla kredytobiorców

Rozporządzenie Ministra Finansów, wyznaczające nowy wskaźnik referencyjny, ma wejść w życie z początkiem 2025 r. Banki przekonują, że nie będą podnosić marż przy okazji reformy wskaźników.

Reforma wskaźników referencyjnych może mieć neutralny wpływ na wysokość rat istniejących już kredytów. Być może dotyczyć to będzie także tych nowo udzielanych.
Reforma wskaźników referencyjnych może mieć neutralny wpływ na wysokość rat istniejących już kredytów. Być może dotyczyć to będzie także tych nowo udzielanych. | Foto: Kamil Zajaczkowski / Shutterstock

W środę odbył się zorganizowany przez Związek Banków Polskich webinar poświęcony wskaźnikom referencyjny WIBOR i WIRON. Nowy wskaźnik, WIRON, oparty na stopie jednodniowej, ma zastąpić obecnie funkcjonujący WIBOR, na którym oparte jest m.in. oprocentowania kredytów.

"Data wejścia w życie rozporządzenia Ministra Finansów wyznaczającego nowy wskaźnik referencyjny to 1 stycznia 2025 r. Projekt rozporządzenia na pewno ukaże się kilka miesięcy przed tą datą, bo musi być przedmiotem konsultacji publicznych" – powiedział w środę podczas webinaru ekspert w Departamencie Analiz Ekonomicznych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego Michał Kruszka.

Przypomniał, że procedurę rozpocznie KNF, która musi ogłosić stanowisko w sprawie konieczności dokonania zmiany wskaźnika. "KNF może uznać, że nie ma konieczności takiej zmiany, choć oczywiście prawdopodobieństwo takiego scenariusza jest bardzo niewielkie. Następnie stanowisko KNF powinno zostać przekazane Komitetowi Stabilności Finansowej, a jeśli KSF dojdzie do wniosku, że przychyla się do stanowiska, formułuje rekomendacje dla Ministra Finansów. MF nie jest prawnie związany rekomendacją KSF; powinien ją przyjąć, ale nie musi. Jeśli MF zdecyduje się przyjąć rekomendacje, na jej podstawie projektuje rozporządzenie" – wyjaśnił Michał Kruszka.

Obecnie wskaźnik WIRON 1M jest niższy niż stawki WIBOR stosowane powszechnie w umowach hipotek o zmiennym oprocentowaniu. To — plus obietnice polityków — rodzą nadzieję, że raty kredytów zmniejszą się. Eksperci jednak je rozwiewają.

Reforma wskaźników referencyjnych nie ma na celu obniżenia ceny kredytu, choć na ten moment kredyt oparty o WIRON byłby tańszy niż oparty o WIBOR — wskazał Tadeusz Białek, wiceprezes Związku Banków Polskich. Dodał, że banki nie będą podwyższały swoich marż z tytułu niższego oprocentowania, ze względu na dużą konkurencję.

Zobacz też: WIBOR ma zniknąć do końca 2025 roku. Jest plan działania w sprawie reformy wskaźników referencyjnych

"Cały proces reformy nie jest prowadzony dlatego, że coś było nie tak z poprzednim wskaźnikiem. Nie jest też dlatego, żeby kredytobiorcy mieli zagwarantowane ustawowo w wyniku reformy, że kredyty na pewno będą tańsze. To jest proces, który jest po to prowadzony, aby uwzględnić najlepsze wyniki innych tranzycji, gdzie następował proces przechodzenia na wskaźniki O/N" — powiedział Białek. Do istniejącego portfela hipotek, w których WIBOR zostanie zamieniony na WIRON, zostanie zastosowany tzw. spread korygujący. To spowoduje, że zmiana będzie dla konsumenta neutralna. Więcej o tym zjawisku piszemy tutaj.

Pytanie brzmi, co z nową sprzedażą kredytów, głównie tych mieszkaniowych. Z nieoficjalnych informacji wynika, że pierwsze umowy ze wskaźnikiem WIRON oferowane będą w drugim półroczu tego roku. W przypadku kredytu o zmiennym oprocentowaniu obok wskaźnika referencyjnego istotna jest też marża banku. Czy branża skorzysta z reformy, aby "odbić sobie" oprocentowanie podnosząc marże nowej produkcji?

"Na ten moment kredyt oparty o WIRON będzie z dużym prawdopodobieństwem tańszy niż kredyt oparty o WIBOR. Jeżeli chodzi o poziom marż, to nie jest tak, zapewniam, że banki będą patrzyły, żeby podwyższyć marże, żeby mówiąc kolokwialnie odbić sobie mniejsze zyski na takim kredycie. To jest sytuacja, która nie będzie miała miejsca z uwagi na to, że mamy bardzo dużą konkurencję na rynku i ta konkurencyjność wyraża się w marżach" — stwierdził Tadeusz Białek. W tym tekście więcej piszemy o tym, kiedy nowe wskaźniki zadebiutują w udzielanych kredytach.

W tekście umieszczono linki reklamowe naszego partnera: