Kup subskrypcję
Zaloguj się

Wojsko dostanie nowe uprawnienia. Ma walczyć w wojnie hybrydowej

Wojska Obrony Terytorialnej (WOT) Polski rozbudowują swoje zdolności do radzenia sobie z zagrożeniami poniżej progu wojny, zwiększając liczbę specjalistów, artylerii i dronów — informuje gen. bryg. Krzysztof Stańczyk, dowódca WOT, w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej". Zmiany zakładają, że Obrona Terytorialna będzie miała swoich specjalsów, artylerię i drony.

Przysięga 148. Brygady WOT.
Przysięga 148. Brygady WOT. | Foto: Dawid Wolski/East News / East News

Generał Stańczyk podkreśla, że obecność żołnierzy WOT na granicy polsko-białoruskiej była znacząca, z szczytowym zaangażowaniem wynoszącym 1,5 tys. żołnierzy. Obecnie liczba ta wynosi ponad 700.

WOT planuje również utworzenie kilku kompanii wsparcia wyposażonych w systemy artyleryjskie zdolne do rażenia na odległość ok. 20–25 km. "Zamierzamy utworzyć osiem baterii artylerii na działach ciągnionych 105 mm w ramach programu Tułacz. Jesteśmy w fazie wyboru działa, jakie będzie wchodziło na wyposażenie tych ośmiu baterii" — wyjaśnia dowódca WOT.

WOT intensywnie rozwija swoje siły dronowe, planując do 2035 r. pozyskać ponad 3,5 tys. różnego rodzaju zestawów FlyEye, zestawów uderzeniowych i rozpoznawczych, po lekkie wirnikowce. Generał Stańczyk zaznacza, że oddziały WOT zostaną również wyposażone w broń antydronową.

Opowiedział też o Jednostce Wojskowej Gryf, która, jak napisał dziennik ma być odpowiedzią WOT na zagrożenia o charakterze hybrydowym. "Założenie jest takie, aby w każdym Stałym Rejonie Odpowiedzialności brygad funkcjonowały zespoły działań niekonwencjonalnych" — wyjaśnił gen. Stańczyk.

Zobacz także: Podwyżki dla terytorialsów. Tyle dostaną żołnierze WOT

Wśród planów WOT jest także wykorzystanie patroli konnych na granicy, z ośrodkiem szkolenia konnego planowanym na bazie 19. Nadbużańskiej Brygady Obrony Terytorialnej. "W grudniu 2023 r. nasi żołnierze konno brali udział w poszukiwaniu szczątków rakiety, która mogła spaść w rejonie przygranicznym" — przekazał wojskowy.

Trzy największe wyzwania stojące przed WOT to utrzymanie żołnierzy w szyku, ukompletowanie sprzętu i profesjonalizacja niektórych elementów, w tym Komponentu Obrony Pogranicza. Generał Stańczyk podkreśla, że WOT są dostarczycielem przeszkolonych rezerw osobowych, z ponad 9 tys. żołnierzy zasiliło rezerwy w zeszłym roku.