Kup subskrypcję
Zaloguj się

Premier o aktach sabotażu w Polsce. "Aresztowano dziesięć osób"

W ciągu ostatnich tygodni aresztowano dziesięć osób zaangażowanych w akty dywersji i sabotażu w Polsce. Premier Donald Tusk podczas spotkania z wojewodami w Białymstoku przekazał, że to nie są ostatnie tego typu zdarzenia.

Premier Donald Tusk przed poniedziałkowym posiedzeniem rządu.
Premier Donald Tusk przed poniedziałkowym posiedzeniem rządu. | Foto: Marcin Pawlukiewicz/REPORTER / East News

Premier Donald Tusk podczas wtorkowego spotkania z wojewodami w Białymstoku wyraził zaniepokojenie możliwością kolejnych aktów dywersji i sabotażu na terenie Polski. Zaznaczył, że w ciągu ostatnich tygodni aresztowano dziesięć osób bezpośrednio zaangażowanych w takie działania. Wcześniej mowa była o dziewięciu osobach.

Tusk podkreślił, że obecne obowiązki wojewodów różnią się od tych sprzed kilku lat. — Musicie być gotowi do bardzo wytężonej pracy w zakresie szeroko pojętego bezpieczeństwa — zwrócił się do uczestników spotkania. Premier zaznaczył, że bezpieczeństwo powinno być obecnie priorytetem dla wszystkich szczebli władzy, zarówno na poziomie centralnym, jak i regionalnym czy lokalnym.

Tusk dodał, że nie mówimy tu o teoretycznych zagrożeniach, ale o rzeczywistych wyzwaniach. — Dzisiaj nie może być innego priorytetu ani dla władzy centralnej, dla rządu, ani dla Unii Europejskiej, ani dla władz regionalnych, lokalnych, państwowych, samorządowych niż szeroko pojęte bezpieczeństwo. Tutaj, na Podlasiu, widać to z wyjątkową ostrością — zaznaczył.

Premier podkreślił również, że Polska powinna wykorzystać swoją pozycję w Unii Europejskiej, aby wpływać na kwestie bezpieczeństwa, w tym bezpieczeństwa energetycznego i bliskiego sąsiedztwa.

Tusk zwrócił uwagę na doskonałą współpracę między służbami a administracją rządową, która jest elastyczna i nowoczesna. — W związku z dramatyczną sytuacją na naszej granicy tego typu model współpracy jest potrzebny — wskazał.