Budowa płotu na granicy z Białorusią. Rząd chce rozmawiać z "liderami na rynku budownictwa"
Szef MSWiA Mariusz Kamiński ogłosił, że jego resort za chwilę zacznie negocjacje z wybranymi firmami – "liderami na rynku budownictwa w Polsce" – na temat budowy płotu na granicy z Białorusią. MSWiA planuje rozmowy z ok. 10 firmami. "Mamy przeprowadzone rozpoznanie rynku" – zapewnił minister.
- Na polsko-białoruskiej granicy ma powstać 5-metrowy stalowy płot z drutem kolczastym, "naszpikowany urządzeniami elektronicznymi"
- Ma stanąć do połowy przyszłego roku na 187-kilometrowym odcinku granicy z Białorusią
- Szef MSWiA mówił, że podejmując decyzję o zaporze, rząd inspirował się konstrukcjami wznoszonymi w Bułgarii, na Węgrzech, Słowenii, USA, Grecji czy Hiszpanii
- Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Jak deklarował w czwartek minister Mariusz Kamiński w TVP Info, firmy, z którymi resort będzie rozmawiał, będą to "firmy poważne, o bardzo dobrej reputacji, o dużym potencjale wykonawczym". Prace przy budowie zapory mają ruszyć jeszcze w tym roku.
Prace przy budowie płotu mają ruszyć w grudniu
"Bardzo szybko, jeszcze w tym roku, w grudniu, przystąpimy do realnych prac, one będą postępowały bardzo szybko, to jest nasz priorytet, mamy zabezpieczone środki" – mówił Kamiński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wcześniej tego dnia, na konferencji prasowej, minister informował, że do połowy przyszłego roku na 187-kilometrowym odcinku granicy z Białorusią stanie 5-metrowy stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i "naszpikowany urządzeniami elektronicznymi".
W czwartek weszła w życie ustawa o budowie zabezpieczenia granicy państwowej. Daje ona podstawę prawną do budowy na polskiej granicy stanowiącej granicę zewnętrzną UE bariery zabezpieczająca przed nielegalną migracją.
Zapora na granicy. Szef MSWiA o inspiracjach
"Analizowaliśmy bardzo dokładnie, co się dzieje na świecie, a w kilkudziesięciu państwach na świecie sytuacja wymusiła tworzenie tego typu zapór granicznych. Podam przykłady takie jak: Stany Zjednoczone na granicy z Meksykiem, Hiszpania i jej północnoafrykańskie enklawy, Grecja na granicy z Turcją, ale mamy też zapory budowane w Bułgarii, na Węgrzech, w Słowenii. To są doświadczenia, z których czerpaliśmy" – mówił minister. "Myślę, że ta koncepcja jest bardzo przemyślana, bardzo dobra i możliwa do realizacji w szybkim terminie" – ocenił.
Kamiński przypomniał, że pełnomocnikiem ds. budowy zapory na granicy polsko-białoruskiej został inż. Marek Chodkiewicz. "Jest to osoba niezwykle doświadczona, bardzo kompetentna, pełniąca szereg w przeszłości funkcji publicznych i odpowiadająca za miliardowe inwestycje realizowane w imieniu Skarbu Państwa". Jak sprecyzował, chodzi na przykład o nadzór nad rządowym programem budowy dróg krajowych.
"Jednocześnie jest to człowiek o unikatowym doświadczeniu, bo przez szereg lat pełnił funkcję dyrektora generalnego w NIK. On dobrze wie, jak sensownie, mądrze i odpowiedzialnie oraz gospodarnie wydawać publiczne pieniądze" – mówił minister Kamiński. Jak zapewnił, "będziemy robili wszystko w sposób transparentny na każdym etapie, również wyłaniania firm".