Jest decyzja w sprawie strefy buforowej przy granicy z Białorusią

— Mówimy o kilkudziesięciu kilometrach długości i 200 metrach głębokości. Są miejsca w rezerwatach, gdzie ta strefa będzie szła w głąb około 2 km, ale to są niedługie odcinki. One są związane z obecnością przemytników, którzy operują przede wszystkim na terenach zalesionych i dalej od granicy — przekazał Tusk.

Zapewnił, że rząd zdaje sobie sprawę z negatywnych konsekwencji, jakie dla mieszkańców przygranicznych miejscowości będzie miało utworzenie strefy.

— Rząd będzie szukał sposobów pomocy dla mieszkańców. Ten proces już się zaczął — stwierdził premier.

Utworzenie strefy buforowej to reakcja na nasilające się próby forsowania muru na granicy i przedostania się do Polski migrantów z terenu Białorusi. Jedna z takich prób skończyła się tragicznie. Wczesnym rankiem 28 maja na polsko-białoruskiej granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych (woj. podlaskie) polski żołnierz został ugodzony nożem w okolicę klatki piersiowej przez jednego z migrantów, którzy w grupie próbowali sforsować stalową zaporę. Ranny żołnierz zmarł 6 czerwca w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie.

Premier poinformował też, że minister obrony zaproponował zmianę przepisów, które doprecyzują, kiedy użycie broni nie jest przestępstwem. Chodzi np. o przypadki, w których służby muszą odeprzeć zamach na nienaruszalność granicy państwowej, na życie, zdrowie lub wolność żołnierza albo innej osoby. Według nowych przepisów w takich okolicznościach użycie broni nie będzie przestępstwem.

Apel przedsiębiorców

Apel do premiera w sprawie rekompensat dla podlaskich przedsiębiorców wystosował wcześniej rzecznik małych i średnich przedsiębiorstw Adam Abramowicz. W jego ocenie wprowadzenie na terenach przygranicznych z Białorusią strefy buforowej jest zrozumiałe ze względu na potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa na granicy, ale wiązać się będzie z negatywnymi skutkami dla tamtejszych firm, nie tylko z branży turystycznej.

"Dlatego zwracam się do pana premiera z apelem o wprowadzenie finansowych rekompensat dla przedsiębiorców dotkniętych skutkami decyzji rządowej. Chcę przypomnieć, że podobną sytuację mieliśmy w latach 2021-2022. Ówczesna interwencja ze strony rządu pozwoliła wielu firmom przetrwać trudny okres ograniczeń" — napisał Abramowicz w liście do premiera.

Obrady Rady Ministrów odbyły się w poniedziałek w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim i będą kontynuowane w środę.