Los prokuratora w rękach prezydenta. Andrzej Duda zabrał głos

Andrzej Duda odniósł się przy tym do wniosku o odwołaniu zastępcy prokuratora generalnego na co musi wyrazić zgodę. Przypomniał przy tym, że wedle jego wiedzy prokurator Tomasz Janeczek od 20 kwietnia nie pełni nadzoru nad prokuraturą wojskową. Jego zdaniem odpowiedzialność za jej działania od tego czasu ponosi osobiście prokurator krajowy Dariusz Korneluk.

Andrzej Duda poinformował także o zwołaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

— Sprawy bezpieczeństwa muszą być prowadzone absolutnie poza sporem politycznym. Zawsze starałem się te sprawy tak dotychczas prowadzić. Dlatego zdecydowałem się wczoraj zwołać na poniedziałek Radę Bezpieczeństwa Narodowego wobec zaistniałej sytuacji i konieczności zmian w przepisach —poinformował prezydent. Jak dodał, RBN ma odbyć się w poniedziałek 10 czerwca po zakończeniu kampanii do Parlamentu Europejskiego.

Donald Tusk chce odwołania prokuratora

Premier Donald Tusk poinformował, że zdecydował o odwołaniu ze stanowiska zastępcy prokuratora generalnego Tomasza Janeczka. Doszło do tego dzień po tym, jak Onet ujawnił informacje o zatrzymaniu, skuciu kajdankami i postawieniu zarzutów kilku żołnierzom służącym na granicy z Białorusią. Żołnierze są oskarżani o rzekome przekroczenie uprawnień w trakcie odpierania szturmu migrantów. Decyzja taka musi jednak być zatwierdzona przez prezydenta.

Prokurator odpiera zarzuty

Sam prokurator w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że "zależy mu przede wszystkim na uspokojeniu sytuacji".

Zobacz także: Kim jest prok. Tomasz Janeczek. "To najbardziej zaufany człowiek Ziobry, jest pod szczególną ochroną"

— Zostałem zaatakowany za sprawę sprzed kilku miesięcy. O sprawie dowiedziałem się ponad miesiąc od zdarzenia, nie miałem wpływu na podejmowane decyzje procesowe — powiedział Janeczek.

Jak dodał, prokurator generalny Adam Bodnar "próbuje z niego zrobić kozła ofiarnego".