Kup subskrypcję
Zaloguj się

Są tylko cztery takie firmy na świecie. Google dołączyło do elitarnego klubu

Kapitalizacja rynkowa Alphabetu (Google) na krótko osiągnęła 2 biliony dolarów w 2021 r. Teraz komfortowo przekroczyła ten próg i gigant wyceniany jest na ponad 2,14 bln dol.

Szef Google Sundar Pichai
Szef Google Sundar Pichai | Foto: Jeff Chiu/Associated Press / East News

Google spędziło ostatni rok, radząc sobie z dwoma największymi zagrożeniami w swojej 25-letniej historii: rozwojem generatywnej AI oraz narastającym rygorem regulacji.

Sztuczna inteligencja w szczególności wstrząsnęła firmą. Przeprowadzono duże zmiany w wyszukiwarce, zreorganizowano zespoły Search, Android i sprzęt wokół AI, a także wprowadzono własny model Gemini, aby wykorzystać szansę rynkową.

Kierownictwo Google zredukowało projekty i zwolniło pracowników, a w tym tygodniu ogłosiło swoją pierwszą w historii dywidendę oraz odkup akcji o wartości 70 miliardów dolarów, wraz z wynikami finansowymi za I kwartał 2024 r. Wszystko po to, aby zadowolić akcjonariuszy.

Inwestorzy są zadowoleni

Macierzysta firma Google, Alphabet, wreszcie oficjalnie osiągnęła i utrzymała kapitalizację rynkową na poziomie 2 bilionów dolarów.

Tym samym Google stała się czwartą najbardziej wartościową publiczną firmą na świecie, za Nvidia (2,2 biliona), Apple (2,6 biliona) i Microsoft (3,0 biliona). Amazon obecnie wart jest 1,8 biliona, a Meta 1,1 biliona dol.

W przeciwieństwie do Mety, której cena akcji spadła o 10 proc. po tym, jak Mark Zuckerberg powiedział, że zarabianie pieniędzy na "masowych zakładach na generatywne AI" zajmie lata, Google stwierdziło, że już znajduje sposoby na sprzedaż rozwiązań AI — na przykład pomaga reklamodawcom kierować reklamy do osób za pomocą AI w narzędziu Performance Max. Spółka przekonuje też, że reklamodawcy korzystający z AI są później o 63 proc. bardziej skłonni do "publikowania kampanii o dobrej lub doskonałej sile".

Firma również informuje, że Discover Financial wdraża jej narzędzia AI dla prawie 10 tys. agentów w centrach obsługi klienta, a Ikea obserwuje wzrost jednej formy przychodów "z rozwiązań opartych na wartości".

W najbliższej przyszłości Google wprowadzi też AI bezpośrednio do wyszukiwarki. Jednocześnie firma przekonuje, że nie chce zbytnio zakłócać wyszukiwania: "Mierzymy to, jak to robimy, skupiając się na obszarach, gdzie GenAI może poprawić doświadczenie wyszukiwania, jednocześnie nadając priorytet dla ruchu do stron internetowych i sprzedawców" — powiedział Pichai.

Dobre finanse Google'a

Obecne biznesy Google dobrze sobie radzą. Firma wypracowała 23,7 mld dol. zysku przy przychodach wynoszących 80,5 mld dol. — wynika z raportu finansowego za pierwszy kwartał 2024 r. To nie tylko o 15 proc. więcej przychodów rok do roku, ale też 14 proc. więcej zysku niż w kwartale świątecznym.

Przychody z wyszukiwania i reklamy wzrosły o 14 proc. rok do roku, reklamy na YouTube wzrosły o prawie 21 proc., a "subskrypcje, platformy i urządzenia" wzrosły o 18 proc. rok do roku — głównie dzięki subskrypcjom premium na YouTube.

Google powiedziało, że poprawia swoją zdolność do konkurowania z TikTokiem i Instagram Reels. Już 50 proc. więcej twórców wrzuca krótkie filmy YouTube Shorts na platformę, a wskaźnik monetyzacji Shorts wzrósł o 12 proc. tylko w ostatnim kwartale.