mObywatel w całej Europie. Unia Europejska stawia jednak warunki
Dyrektywa Unii Europejskiej może sprawić, że aplikacja mObywatel będzie honorowana w całej Europie. Zanim to jednak nastąpi, rodzima aplikacja, która pozwalanie m.in. na potwierdzanie tożsamości, musi przejść szereg zmian.
- mObywatel to rządowa aplikacja, która powstała już w 2017 r.
- Parlament Europejski przyjął rozporządzenie eIDAS2, a jednym z jego założeń jest stworzenie tzw. wspólnego portfela tożsamości cyfrowej
- Dostosowanie aplikacji mObywatel do międzynarodowych regulacji może zająć około roku
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Możliwość korzystania z polskiej aplikacji mObywatel w Europie jest marzeniem wielu osób. Wiele wskazuje, że w niedalekiej przyszłości może ono się spełnić za sprawą dyrektywy, która została przyjęta w Unii Europejskiej, a która stworzy cyfrowy portfel tożsamości dla obywateli.
Zobacz także: Jestem cyfrowym obywatelem – przekonuje wicepremier i zdradza nam swoje najbliższe plany [WYWIAD]
Jak informuje serwis Android.com.pl, Parlament Europejski przyjął rozporządzenie eIDAS2, a jednym z jego założeń jest stworzenie tzw. wspólnego portfela tożsamości cyfrowej. Według planów ma działać na terenie wszystkich państw wspólnoty i pozwalać na łatwiejszą weryfikację tożsamości. W tej chwili bowiem polski mObywatel, który powstał już w 2017 r., wciąż nie był honorowany np. na niektórych lotniskach jako pełnoprawny dowód tożsamości. Zmiany, które spowoduje wspomniana dyrektywa, sprawią, że nie będzie konieczności posiadania fizycznego paszportu lub dowodu osobistego w sytuacjach, które tego na razie wymagają.
mObywatel w całej Europie. Unia Europejska stawia jednak warunki
Przegłosowane rozporządzenie w praktyce oznacza, że ujednolicone zostaną elektroniczne portfele we wszystkich państwach wspólnoty. Pociąga za sobą konieczność dostosowania aplikacji poszczególnych krajów członkowskich, aby urzędnicy łatwo mogli je rozpoznać na całym terenie Unii Europejskiej. Na razie nie zostały jeszcze zaprezentowane konkretne zapisy procesu dostosowywania, niemniej system, który doprowadzi do powstania eID (europejski mObywatel), ułatwi korzystanie z różnego rodzaju usług i serwisów internetowych z innych państw członkowskich. Jedną z największych zalet może być bezproblemowe legitymowanie się w innych państwach członkowskich, np. podczas wizyty w banku lub urzędzie.
Zobacz także: CERT ostrzega przed oszustwami w mObywatelu. Nie daj się nabrać
Wraz ze zmianami i modyfikacjami aplikacji potwierdzających tożsamość w poszczególnych krajach członkowskich, Unia Europejska chce też zadbać o poufność danych w sieci. Wstępne informacje na temat ochrony naszych danych w eID wskazują, że aplikacja zapewni użytkownikom łatwy dostęp do wykazu miejsc, w których posługiwano się aplikacją do potwierdzania tożsamości.