Kup subskrypcję
Zaloguj się

Nie dzielimy klientów na lepszych i gorszych – w całym kraju mamy takie same ceny

Prowadzimy uczciwą i transparentną politykę cenową. W naszym każdym sklepie na terenie kraju klienci kupią te same produkty w takich samych cenach – niezależnie od regionu Polski czy dzielnicy miasta, wszędzie wartość koszyka zakupowego będzie taka sama – mówi Michał Fertała, dyrektor ds. zakupów i marketingu Lidl Polska.

Najwięcej klientów dokonuje zakupów w godzinach porannych oraz popołudniowych. Popularnym czasem na zakupy jest druga połowa tygodnia – szczególnie okolice weekendu.
Najwięcej klientów dokonuje zakupów w godzinach porannych oraz popołudniowych. Popularnym czasem na zakupy jest druga połowa tygodnia – szczególnie okolice weekendu.

Zaciera Pan ręce przed nadchodzącym długim weekendem? Takie dni wolne to prawdziwa gratka dla sieci handlowych – w sklepach ludzi jest pełno, a półki zazwyczaj świecą pustkami. Jednym słowem: sprzedaż rośnie.

Michał Fertała: W naszej sieci klient jest w centrum naszych zainteresowań, dlatego dbamy, aby w sklepach był porządek, a na półkach pełno produktów w niskich cenach! Muszę się zgodzić, przed świętami oraz długimi weekendami faktycznie można zauważyć wzmożony ruch w sklepach, ale zarówno nasza załoga, jak i obiekty są na to przygotowane. Z pewnością zapewnimy wystarczającą dostępność produktów, a także profesjonalną obsługę przez nasze koleżanki i kolegów pracujących w sklepach. W tym czasie wielu Polaków wybiera się w podróż, co warto zaznaczyć, w Lidlu w każdym zakątku naszego kraju ceny są takie same, co nie jest standardem dla wszystkich na rynku.

No właśnie, a jak jest na co dzień? Czy nadal wyniki są tak satysfakcjonujące? Co robicie, by w gąszczu sieci handlowych klient poszedł do Lidla?

Przede wszystkim skupiamy się na naszej ofercie, która jest konkurencyjna. Ciągle rozszerzamy ją o nowości produktowe, znajdziemy w niej mnogość produktów od polskich producentów, ponadto jest różnorodna – dopasowana do okazji oraz świąt, które akurat obchodzimy w danym okresie, dzięki czemu już wiem, co kupię swoim synom na Dzień Dziecka. Dbamy o klienta i nieustannie walczymy o jego niegasnące zainteresowanie. Polski rynek jest bardzo wymagający i szybki, jest duża konkurencja. Klient jest też dobrze zorientowany, wymagający oraz dokonuje mądrych wyborów, dlatego nasza oferta musi być odpowiednio zrównoważona pod względem ceny, jakości i innowacyjności. Jednym z przykładów naszej konkurencyjności jest kwietniowa akcja "VAT STOP", w ramach której oferowaliśmy produkty takie jak: owoce, warzywa, nabiał czy mięso i wędliny w cenie na poziomie sprzed podwyżki VAT. Nasz największy konkurent przeprowadził podobną akcję, jednak nie uwzględnił w niej istotnych dla polskiego klienta podstawowych produktów: owoców, warzyw i pieczywa. Większość klientów kupuje te artykuły podczas codziennych zakupów, dlatego też Lidl zrobił akcję bez żadnych wyjątków, wychodząc naprzeciw konsumentom.

A co dla klienta jest najważniejsze podczas zakupów? Niska cena?

Niska cena ma duże znaczenie dla klientów, jednak ważna jest także jakość produktów, przejrzystość, a także komfort podczas dokonywania zakupów – np. to czy da się bezproblemowo zaparkować przed sklepem. Gwarantujemy niskie ceny – w kwietniu tego roku oferowaliśmy 1000 produktów taniej niż w kwietniu w zeszłym roku. To pokazuje, jak Lidl na co dzień dokonuje wszelkich starań, by być najtańszym dyskontem w kraju. Ceny produktów, które oferujemy, są analizowane przez niezależne opracowania – jak na przykład koszyk zakupowy gazety "Fakt". W tym roku już 7 razy byliśmy najtańsi spośród podmiotów objętych tym zestawieniem. Co ważne, w koszyku "Fakt" znajdują się również produkty świeże, takie jak owoce i warzywa oraz mięso. To potwierdzenie wymiernych efektów prowadzonych działań o utrzymanie niskich cen.

Michał Fertała, dyrektor ds. zakupów i marketingu Lidl Polska.
Michał Fertała, dyrektor ds. zakupów i marketingu Lidl Polska.

A czy różnicujecie swoją ofertę wśród klientów – np. macie inną dla mieszkańców dużych ośrodków miejskich, a inną dla osób z mniejszych miejscowości?

Każdy klient jest dla nas tak samo ważny, wszystkich zapraszamy do sklepów. Prowadzimy uczciwą i transparentną politykę cenową. W naszym każdym sklepie na terenie kraju klienci kupią te same produkty w takich samych cenach – niezależnie od regionu Polski czy dzielnicy miasta, wszędzie wartość koszyka zakupowego będzie taka sama. W ramach kampanii "Lidlowy przegląd cenowy" już czterokrotnie porównaliśmy wartości zakupów w sklepach Lidl i naszej konkurencji, opierając się każdorazowo na 15 przykładowych produktach tych samych marek lub tożsamych marek własnych o tych samych pojemnościach, lub gramaturach. Ceny zakupionych artykułów konkurencji na terenie kraju się różnią nawet w ramach jednego miasta. Mieszkaniec jednej dzielnicy płaci za te same zakupy ponad 10 złotych drożej niż jego sąsiad z dzielnicy obok. Natomiast we wszystkich sklepach stacjonarnych Lidla, niezależnie od lokalizacji sklepu, klienci za te same produkty zapłacą dokładnie tę samą kwotę. Nie ma znaczenia, czy klienci kupują produkty na zachodzie, czy wschodzie Polski. Mogą odwiedzić sklep Lidl w stolicy, w mniejszej miejscowości na południu kraju, we Wrocławiu i Łodzi, w turystycznym Zakopanem, Władysławowie czy Łebie – we wszystkich nich zapłacą tę samą kwotę za ten sam produkt.

A jaki jest ulubiony dzień Polaków na robienie zakupów? Na jakie dni przygotowujecie się ze zdwojoną siłą?

Dbamy o to, aby każdego dnia sklepy były w odpowiedni sposób zatowarowane, a klienci byli obsługiwani w sposób ciągły, bez zakłóceń. Zauważamy, że najwięcej klientów dokonuje zakupów w godzinach porannych oraz popołudniowych. Popularnym czasem na zakupy jest druga połowa tygodnia – szczególnie okolice weekendu. Wśród moich ulubionych lidlowych dni jest na pewno piątek z akcją "dycha" – dajemy 10-złotowy rabat klientom, którzy robią u nas zakupy w piątek. I co ważne, nie trzeba mieć długiego paragonu oraz kupować w sklepach przez kilka tygodni – wystarczą jedne zakupy za minimum 100 złotych oraz zeskanowanie aplikacji Lidl Plus, a rabat naliczany jest od razu. W portfelu wolimy nosić zdjęcia bliskich, a nie długie paragony z voucherami.

Lidl rozszerza ofertę o nowości produktowe, znajdziemy w niej mnogość produktów od polskich producentów. Oferta jest różnorodna – dopasowana do okazji oraz świąt, które akurat obchodzimy w danym okresie.
Lidl rozszerza ofertę o nowości produktowe, znajdziemy w niej mnogość produktów od polskich producentów. Oferta jest różnorodna – dopasowana do okazji oraz świąt, które akurat obchodzimy w danym okresie.

Skupiacie dużą uwagę na ofercie, cenach i produktach. Czy prowadząc działalność, wychodzicie nieco poza swój handlowy obszar?

Angażujemy się w wiele akcji, które zdecydowanie wykraczają poza obszar standardowych "zainteresowań" sieci handlowej. Są to tematy, które są dla mnie ważne również od strony prywatnej – bardzo im kibicuję. Jedną z nich jest program "Szkoły Pełne Talentów", w ramach którego wraz z naszymi klientami doposażamy polskie szkoły. Jestem ojcem dwóch synów, widzę, jak wielki wpływ na ich rozwój ma program nauczania. To bardzo ważne, aby polskie szkoły były dobrze wyposażone, aby nasze dzieci z chęcią tam spędzały czas i z pasją rozwijały swoje talenty. Jak duża jest to akcja, najlepiej pokazują liczby – ponad 10 000 szkół wzięło udział, a kwota przekazanych w poprzednich dwóch edycjach nagród to aż 35 000 000 złotych. Jako rodzic bardzo cieszę się też, że gramy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Wizyty w szpitalu zazwyczaj nie należą do tych przyjemnych, jednak obecność nowoczesnego sprzętu daje nam większe szanse na zachowanie zdrowia. Ponadto sprzątamy rzekę w trakcie "Warty wartej posprzątania" czy bawimy się wraz z festiwalowiczami podczas Pol’and’Rock Festival, gdzie mamy sklep polowy. Jesteśmy także Oficjalnym Partnerem UEFA EURO 2024, co wpisuje się w nasze działania związane z promocją zdrowego trybu życia – a także, dzięki organizowanemu przez nas konkursowi, stwarza naszym klientom oraz pracownikom unikalną możliwość uczestniczenia w meczach fazy pucharowej, a w tym samym w wielkim Finale!

Duże grono osób zaciekle obserwowało zaciętą rywalizację między Lidlem a konkurentem. Czy mamy teraz do czynienia z ciszą przed burzą?

Myślę, że nasza rywalizacja trwa od lat i będzie nam towarzyszyła w przyszłości. Jednak tylko na podstawie tematów, o których dzisiaj wspomniałem – czyli na przykład mnogość akcji promocyjnych, niskich i równych cen w całym kraju czy ciekawych wydarzeń kierowanych do naszych klientów, jak te związane z EURO 2024 – mogę powiedzieć, wygrywamy z naszą konkurencją. Co warto podkreślić, Lidl nawet w najbardziej zaciętej walce o polskiego klienta zawsze dokłada najwyższej staranności, żeby działać zgodnie z prawem i dobrymi obyczajami, co nie zawsze da się powiedzieć o naszej konkurencji. W przyszłości Lidl na pewno nie odpuści swoich działań skierowanych na zadowolenie klientów. W 2023 roku wielokrotnie byliśmy wskazywani w rankingach jako najtańszy dyskont. Naszą ambicją jest powtórzenie tego sukcesu i bycie w 2024 roku najtańszą siecią w naszej kategorii sklepów w Polsce!