Kup subskrypcję
Zaloguj się

Czy zakupy "za stówę" już wróciły? [Koszyk zakupowy Business Insidera i aplikacji PanParagon]

Ile kosztują obecnie podstawowe artykuły spożywcze? Cena naszego koszyka zbliża się do 100 zł — a to sytuacja, w którą chyba nie uwierzylibyśmy rok temu. Ale nie wszystkie dane ze sklepów są pozytywne.

Ceny w sklepach są coraz niższe
Ceny w sklepach są coraz niższe | Foto: Mateusz Madejski / Business Insider Polska

Zakupy składające się z kilkunastu podstawowych produktów kosztują nas teraz 102 zł 53 gr — wynika z analizy ekspertów aplikacji PanParagon. To kolejny spadek tygodniowy. Tym razem ceny koszyka spadły o 83 gr.

Z punktu widzenia konsumentów są to więc świetne wieści. Co prawda w sklepie za koszyk z najpopularniejszymi towarami musimy ciągle wydawać więcej niż 100 zł — natomiast jesteśmy coraz bliżej znalezienia się pod tym progiem. Warto pamiętać, że rok temu o tej porze podobne zakupy kosztowały dużo ponad 130 zł!

Ziemniaki mocno drożeją

W ujęciu tygodniowym mocno spadły ceny papryki (o ponad 10 proc.), jak i pomidorów (o 7 proc.). Wyraźnie tanieje także mąka pszenna oraz masło.

Nie jest natomiast tak, że wszystkie informacje ze sklepów są pozytywne. Mocno drożeją ziemniaki — aż o 12,5 proc. Teraz za 1 kg trzeba płacić już 4 zł 42 gr. Podwyżki tego artykułu o tej porze roku nie są niczym niespotykanym. Niemniej rok temu o tej porze roku ziemniaki były tańsze — 1 kg kosztował 3 zł 58 gr.

W ujęciu tygodniowym wyraźnie drożeją też brokuły — o niemal 5 proc.

Nie zmienia się z kolei cena cukru, mleka oraz bułek.

Zobacz także: Duża sieć sklepów będzie miała mnóstwo ładowarek do aut elektrycznych. Jest umowa

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dlaczego analizujemy paragony Polaków?

Dane z paragonów mówią nam prawdę o tym, ile Polacy średnio płacą za poszczególne artykuły. Analizujemy 14 podstawowych produktów, które znajdują się na zakupowych listach większości Polaków.

Wybór partnera do naszego koszyka nie jest przypadkowy. PanParagon to popularna aplikacja do wyszukiwania najnowszych promocji oraz przechowywania paragonów w formie elektronicznej. Dzięki anonimowym danym, które trafiają do systemu, jesteśmy w stanie tworzyć analizy cen i rodzajów kupowanych produktów.

Aplikacja została pobrana już ponad 1 mln razy. W ciągu miesiąca trafia tam ok. 180 tys. paragonów, a w ciągu tygodnia – ok. 45 tys. Z narzędzia korzystają mieszkańcy zarówno wielkich miast, jak i mniejszych ośrodków. I ci, którzy kupują w dyskontach, i ci, którzy preferują osiedlowe warzywniaki. Daje to nam zatem pełny przekrój cenowy.

Autor: Mateusz Madejski, dziennikarz Business Insider Polska

Współpraca: Michał Rogalski, dziennikarz Onet.pl