Donald Tusk mówi o ważnej lekcji z wyborów samorządowych. Dwa scenariusze
Dotychczasowe informacje o frekwencji w drugiej turze wyborów samorządowych nie napawają optymizmem. Zaniepokojenie wyraził premier Donald Tusk.
Do południa frekwencja w drugiej turze wyborów samorządowych wyniosła niecałe 13 proc. Jest pod tym względem gorzej niż w pierwszej turze i poprzednich wyborach samorządowych.
Zaktualizowane statystyki dotyczące frekwencji PKW ogłosi o godzinie 18.30. Wtedy zostaną przekazane dane o frekwencji z godziny 17.00.
Do ostatnich doniesień PKW odniósł się w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Nie stać nas na niską frekwencję. Taka lekcja z dzisiejszych wyborów" — napisał na platformie X. Nakreślił też dwa scenariusze.
"Albo silna, bezpieczna Polska w zjednoczonej Europie albo samotny i pogrążony w chaosie kraj wystawiony na rosyjskie prowokacje i dywersję — o tym będą wybory europejskie" — wskazał.
Kluczowe liczby dotyczące drugiej tury wyborów samorządowych
Głosowanie odbywa się w 11 tys. 99 stałych obwodach głosowania i 789 odrębnych. Zgodnie z danymi PKW, liczba mieszkańców w tych gminach i miastach wynosi blisko 15 mln obywateli, a liczba uprawnionych do głosowania — przeszło 12 mln.
W przeprowadzeniu wyborów uczestniczy ponad 100 tys. członków obwodowych komisji wyborczych i 7 tys. 166 członków okręgowych komisji wyborczych.
Druga tura wyborów samorządowych rozpoczęła się w niedzielę 21 kwietnia. Wybieranych ma zostać 748 wójtów, burmistrzów i prezydentów. Ponowne głosowanie odbywa się m.in. w 60 miastach prezydenckich, w tym w dziewięciu wojewódzkich.