Kup subskrypcję
Zaloguj się

Joe Biden mówi, że pozostanie w wyścigu przeciwko Donaldowi Trumpowi

Joe Biden powiedział demokratom w Kongresie, że będzie kontynuował swoją kampanię prezydencką przeciwko Donaldowi Trumpowi, po tym, jak jego występ w debacie odnowił obawy dotyczące jego sprawności umysłowej i wywołał wezwania do wycofania się z wyborów.

Joe Biden nie zamierza ustąpić
Joe Biden nie zamierza ustąpić | Foto: Susan Walsh/Associated Press / East News

Biden napisał w liście w poniedziałek, że wyborcy wybrali go na kandydata Demokratów i że "jakiekolwiek osłabienie determinacji lub brak jasności co do zadań przed nami, tylko pomaga Trumpowi i szkodzi nam".

"Kwestia, jak postępować dalej, była omawiana przez ponad tydzień" — napisał Biden. "I nadszedł czas, aby to zakończyć".

— Zdaję sobie sprawę, że nie jestem już młody. Nie poruszam się tak sprawnie, jak dawniej. Nie mówię tak płynnie, jak kiedyś. Nie debatuję już tak skutecznie. Ale wiem, jak wykonywać swoje obowiązki. I wiem to, co wiedzą miliony Amerykanów — kiedy zostaniesz powalony, wstajesz — mówił z kolei Biden pod koniec czerwca.

Biden chce bronić demokracji

— Przysięgam, że nie ubiegałbym się o reelekcję, gdybym nie wierzył, że mogę wykonać tę pracę. Donald Trump stanowi realne zagrożenie dla naszego kraju — kontynuował Biden. — Wybór w tych wyborach jest jasny. Donald Trump zniszczy demokrację, a ja będę jej bronić — zadeklarował.

Kwestia wieku Bidena stała się problemem po debacie z Trumpem, w której urzędujący prezydent źle wypadł. W jego kandydaturę zaczęli wątpić wyborcy i najbliżsi współpracownicy.