Notowania
WALUTY
GIEŁDA
SUROWCE
Zaskakująca reakcja złotego na decyzję o stopach
Stopy poszły w dół i nie jest to dobra wiadomość dla złotego. Teoretycznie. Praktycznie wyszło zupełnie odwrotnie. Reakcja rynku pokazuje, że rynek mimo oficjalnych deklaracji jednak spodziewał się przedwyborczej dużej obniżki.
- Złoty wzrósł po decyzji RPP o obniżce stóp procentowych
- Rynek oczekiwał większej "przedwyborczej" obniżki stóp procentowych
- Mocniejszy złoty spowoduje taniejące importowane towary, w tym paliwo
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na Businessinsider.com.pl
Złoty po decyzji RPP o obniżce stóp procentowych o 0,25 pkt proc. zyskuje względem euro o 0,4 proc., a do dolara aż 0,8 proc. To teoretycznie dziwny ruch. Skoro maleje atrakcyjność trzymania pieniędzy w polskich papierach dłużnych, to kapitał powinien wycofywać się z rynku, a nie do niego płynąć, czyli złoty powinien tracić. Ale notowania wzrosły przebiły nawet przez chwilę 4,60 zł za jednostkę wspólnej waluty, a zeszły do 4,36 zł za amerykańskiego dolara.
Nie są to co prawda poziomy sprzed poprzedniej decyzji Rady o radykalnym cięciu o 0,75 pkt proc., ale też to jednak spore umocnienie. Przypomnijmy, że dzień przed wrześniowym posiedzeniem złoty notowany był po 4,50 zł za euro i po 4,26 zł za dolara, potrzeba więc jeszcze dziesięciu groszy, żeby można powiedzieć "wiele się musiało zmienić, żeby wszystko pozostało po staremu".
Z uwzględnieniem środowych wzrostów złoty od początku roku prawie nie zmienił się względem dolara, a umocnił o ponad 1,6 proc. do euro.
Umocnienie złotego po obniżeniu stóp świadczy o tym, że rynek walutowy wyceniał szansę na cięcie nawet o 0,5 pkt proc., więc teraz po spokojniejszej decyzji rady musiano skorygować kursy.
Paliwa mogą być tańsze
Mocniejszy złoty oznacza wsparcie walki z inflacją, bo tanieją przez to w złotym wszystkie importowane towary. W tym m.in. paliwa.
Jednocześnie z umocnieniem złotego spadają notowania ropy i to o aż 2,7 proc. w środę do nawet 88,20 dol., za baryłkę Brent. To najniżej od sierpnia. W takiej sytuacji może się okazać, że ceny na Orlenie wcale nie są już za niskie.