Zarabiasz więcej i od razu wydajesz więcej? Milionerka radzi, jak tego uniknąć
Zanim Sophia Amoruso założyła Nasty Gal - startup, który zaczynał od sprzedawania ubrań vintage na eBayu, który zamienił się w biznes odzieżowy wart sto milionów dolarów - szukała ubrań w... śmietnikach i praktycznie nie miała pieniędzy. Gdy jednak Amoruso dorobiła się milionów, zaczęła bardzo dbać o dyscyplinę finansową.
Majątek Amoruso wycenia się na ok. 250 mln dolarów. Do wszystkiego doszła sama, a pierwsze wielkie pieniądze pojawiły się u niej w 2010 roku. - Po tym, jak Nasty Gal wyniosło się z eBaya i zostało pełnoprawnym biznesem, miałam prawie milion dolarów w gotówce na koncie - pisze Amoruso w swojej książce "#GIRLBOSS".
Większe zarobki, większe wydatki
Podczas gdy zdobycie takich pieniędzy zazwyczaj prowadzi do pójścia na zakupy i kompulsywnego wydawania, Amoruso trzymała swój milion zamknięty w portfelu.
- Nie wolno zwiększać wydatków, kiedy tylko zwiększą się twoje zarobki - radzi prezeska Nasty Gal. - Zawsze bardzo uważałam, by nie popaść w tę pułapkę - zaznacza.
W jej przypadku było to o tyle łatwe, że Amoruso po prostu nie miała czasu na wydawanie pieniędzy:
Amoruso podkreśla jednak, że nie wynikało to z jej trybu życia, a raczej zastosowała wobec siebie sztuczkę, która pozwalała oszczędzać: - Jeśli będziesz poświęcać o wiele więcej czasu na zarabianie, niż na wydawanie, będziesz zaskoczony, jak dużo można odłożyć pieniędzy nawet o tym nie myśląc.