Kup subskrypcję
Zaloguj się

Rosyjskie banki mają kłopot. Chiny zmieniają politykę

Trzy największe chińskie banki komercyjne — Industrial and Commercial Bank of China (ICBC), China Construction Bank i Bank of China — zawiesiły płatności od rosyjskich instytucji finansowych, które zostały objęte sankcjami zachodnimi. Decyzja ta, jak podaje rosyjski dziennik "Izwiestia", jest związana z ryzykiem sankcji wtórnych.

Władimir Putin.
Władimir Putin. | Foto: Aynur Mammadov / Shutterstock

Chińskie banki poinformowały swoich rosyjskich klientów o tej decyzji w styczniu, ale problemy zaczęły się już w grudniu, po nałożeniu przez UE 12. pakietu sankcji na Rosję. Transakcje zostały wstrzymane zarówno w międzynarodowym systemie rozliczeń SWIFT, jak i rosyjskim SPFS oraz chińskim CIPS.

Decyzja ta nadeszła po tym, jak prezydent USA Joe Biden podpisał rozporządzenie wykonawcze umożliwiające wprowadzenie sankcji przeciwko bankom zaangażowanym w sprzedaż zakazanych materiałów rosyjskiemu przemysłowi zbrojeniowemu.

Dalsza część artykułu pod wideo:

"Bilans handlowy między Chinami a USA znacznie przewyższa bilans Chin z Rosją, dlatego państwowe korporacje i banki z Chin odmawiają ryzykownych transakcji" — powiedział Aleksiej Poroszyn, dyrektor generalny firmy inwestycyjnej i konsultingowej First Group, cytowany przez "Izwiestię".

Nie są to pierwsze banki, które wstrzymały obsługę transakcji z Rosją. Na początku lutego podobną decyzję podjął Chouzhou Commercial Bank (CZCB), jeden z głównych kanałów rozliczeniowych dla rosyjskich importerów.

Te doniesienia potwierdzają przypuszczenia agencji Bloomberga i amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną z początku stycznia, iż największe państwowe banki z Chin będą przestrzegać amerykańskich sankcji, bowiem w przeszłości stosowały się do restrykcji USA wymierzonych w Iran i Koreę Północną. Widać wyraźnie, że promowana przez Kreml wizja "partnerstwa bez granic" w relacjach z Pekinem napotyka na trudności.