Gdyby Mark Zuckerberg był prezydentem...
Gdyby Mark Zuckerberg był prezydentem, stałby na czele największego państwa świata. Liczba użytkowników Facebooka przewyższa bowiem liczebność obywateli Chin czy Stanów Zjednoczonych.
Z Facebooka korzysta bowiem ponad 1,4 mld użytkowników. Tymczasem populacja Państwa Środka to około 1,36 mld.
Twitter to portal społecznościowy 650 mln internautów - liczba jego użytkowników jest dwukrotnie większa niż populacja Stanów Zjednoczonych.
Z kolei łączna liczba użytkowników trzech najpopularniejszych portali - Facebooka, Twittera i Instagrama, byłaby o blisko miliard większa niż populacja Chin.
Liczba "obywateli" Facebooka, Twittera i Instagrama będzie rosnąć
Prof. Klaus Schwab, założyciel i szef World Economic Forum, w książce "Die Vierte Industrielle Revolution" (niem. czwarta rewolucja przemysłowa) pisze, że do 2025 roku co najmniej 80 proc. ludzkości może być cyfrowo obecna w sieci. Zarówno poprzez posiadanie telefonu komórkowego, dostępu do e-maila, własną stronę internetową albo profil w portalu społecznościowym, takim jak Facebook czy Twitter.
Klaus Schwab pisze:
Jego zdaniem, takie zdigitalizowanie społeczeństwa może przynieść korzyść w postaci większej transparentności, wspierania wolności słowa, szybszego dzielenia się informacjami.
W swojej książce wymienia też zagrożenia z równoległego życia w cyfrowym społeczeństwie. To m.in. możliwość inwigilowania życia prywatnego, większe ryzyko kradzieży tożsamości a nawet zalew fałszywych informacji, stalking czy online-mobbing.