Kup subskrypcję
Zaloguj się

Orlen zrywa współpracę z kontrowersyjną agencją rekrutacyjną. Co z wypłatami?

Orlen zakończył współpracę z firmą Zioom. Ta agencja rekrutacyjna była jednym z antybohaterów śledztwa dziennikarskiego. W kontekście pracy przy budowie wielkiej instalacji dla Orlenu padały oskarżenia o wyzysk, nieodpowiednie traktowanie i skandaliczne warunki zakwaterowania pracowników.

Budwa kmpleksu Olefiny III Orlen. Na pierwszym planie miasteczko kontenerowe dla pracowników
Budwa kmpleksu Olefiny III Orlen. Na pierwszym planie miasteczko kontenerowe dla pracowników | Foto: Przemyslaw Wierzchowski/REPORTER / East News

Orlen prowadzi inwestycję o wartości 25 mld zł, polegającą na budowie kompleksu Olefiny III pod Płockiem. Projekt, który jest realizowany głównie przez koreańskiego wykonawcę Hyundai Engineering, ma być największym zakładem petrochemicznym w Europie. Przy jego budowie pracuje kilka tysięcy osób, głównie z zagranicy.

W ramach tej inwestycji Orlen współpracował z wieloma firmami podwykonawczymi, z których niektóre zatrudniały pracowników poprzez agencje rekrutacyjne, takie jak Zioom. Po ujawnieniu nieodpowiednich praktyk agencji przez "Gazetę Wyborczą" i "Uwagę" TVN, Orlen zdecydował się na zakończenie współpracy.

Z informacji, które przekazała "Wyborcza" wynika, że Orlen zapewnił, iż wszystkie zaległości w wypłatach dla pracowników zostaną uregulowane i że pracownicy zostaną zatrudnieni przez inne podmioty pracujące dla konsorcjum. Nie podano jednak konkretnej daty, kiedy to nastąpi. Kontrola warunków pracy na budowie koncernu wciąż trwa.

Kilka dni po ujawnieniu nieprawidłowości, na terenie inwestycji powstał punkt informacyjny Głównego Inspektora Pracy, w którym robotnicy mogą szybko zgłosić się po pomoc. Inspektorzy odwiedzili również centrum szkolenia cudzoziemców, zanim zostali dopuszczeni do pracy na placu budowy.

Orlen planuje zakończenie inwestycji w pierwszej połowie 2027 r. W 2023 r., gdy budowa kompleksu Olefiny III była już w toku, powstało kontenerowe miasteczko dla pracowników, mogące pomieścić około 6 tys. osób. Koncern informował wtedy, że do pracy przy budowie są i będą zatrudniani pracownicy m.in. z Korei Płd. i Hiszpanii, a także z Indii, Malezji, Pakistanu, Filipin, Turcji i Turkmenistanu.

Zobacz także: Boisko do krykieta, pralnie i kilka stołówek. Tak wygląda miasteczko obcokrajowców koło płockiej rafinerii