Kup subskrypcję
Zaloguj się

Kraj w Europie może się rozpaść. Region chce się oderwać

Prezydent Republiki Serbskiej współtworzącej Bośnię i Hercegowinę nie ustaje w dążeniach do oderwania republiki od państwa. Milorad Dodik poinformował, że przygotowany został projekt porozumienia o "pokojowym rozejściu się", który miałby wejść w życie za trzy do pięciu lat.

Milorad Dodik
Milorad Dodik | Foto: Alexandros Michailidis / Shutterstock

— Dokument przewiduje polityczny podział Bośni i Hercegowiny oraz utworzenie dwóch niezależnych bytów polityczno-terytorialnych, które będą żyły i funkcjonowały zgodnie z porozumieniem — wyjaśnił w rozmowie z serbską redakcją agencji Sputnik Milorad Dodik, który jest prezydentem Republiki Serbskiej, czyli jednej z dwóch głównych jednostek administracyjnych tworzących Bośnię i Hercegowinę.

Prezydent Republiki Serbskiej wyjaśnił, że zgodnie z porozumieniem BiH powinna istnieć jeszcze przez następne trzy do pięciu lat, w trakcie których większościowa serbska część autonomiczna uzgodniłaby przyszłe relacje z pozostałą częścią kraju — wyjaśnił polityk.

Dodik zaznaczył, że "w najbliższym czasie" prześle propozycje Federacji Bośni i Hercegowiny — innej części składowej BiH, w której większość stanowią bośniaccy muzułmanie.

Chce oderwać część państwa. Jest na liście sankcyjnej

— Wiemy, że istnieje niechęć do dyskusji na ten temat, ale to dopiero początek i musimy przyzwyczajać do tego (rozpadu kraju) społeczeństwo. Również społeczność międzynarodowa musi zrozumieć, że projekt pt. Bośnia i Hercegowina się nie udał — ocenił Milorad Dodik, który od 2022 r. znajduje się na liście sankcyjnej za korupcję oraz utrudnianie funkcjonowania porozumienia pokojowego z Dayton. To ta umowa zakończyła wojnę w BiH w latach 90. i stanowi jedną z podstaw funkcjonowania federacyjnego państwa.

Polityk wielokrotnie podważał integralność i sens istnienia kraju, który reprezentuje. Na początku lutego 2023 r. przyznał w rozmowie z rosyjską telewizją Russia Today, że "chce, aby Republika Serbska stała się niepodległym krajem"