Przepis na sukces? Oto najważniejsza rada od miliardera Richarda Bransona
Richard Branson osiągnął wiele - mieszka na swojej prywatnej wyspie, założył globalną korporację Virgin i był pierwszym miliarderem, który poleciał na na krawędź kosmosu. Ale życie Bransona nie zawsze było takie proste: walczył z dysleksją i źle radził sobie w szkole. Pomimo wyzwań, które mu towarzyszyły, nie poddał się i przekształcił swoje słabości w mocne strony.
- Richard Branson przeżywa życie, o którym wielu może tylko pomarzyć
- Miliarder raz po raz zachęca młodych ludzi do pozostawania wiernym swoim celom i ideałom, nawet w obliczu przeciwności. W końcu jest żywym dowodem na to, że wszystko jest możliwe - jako dziecko borykał się z dysleksją
- Nikt nie wierzył, że Richard Branson będzie pionierem globalnej firmy produkującej muzykę i gry wideo, zarządzającej liniami lotniczymi i projektem kosmicznym
- Sekret sukcesu Bransona jest bardzo prosty. Miliarder dzieli się tą radą na stronie swojej firmy
- Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Przepis na sukces według Bransona
Sekret sukcesu Bransona jest bardzo prosty. Ma jedną radę dla każdego, kto wciąż jest na początku kariery: nie poddawaj się. Na stronie Virgin napisał:
- W mojej karierze było tak wiele razy, że moje pomysły były pomijane. Przyjaciele, członkowie rodziny, ludzie, których podziwiałem i banki - nie wszyscy zawsze widzieli potencjał, który ja widziałem. Ale to mnie nie powstrzymało. Nawet jeśli inni nie wierzą w twoje pomysły od samego początku, nie oznacza to, że są one bezwartościowe. W moim przypadku podziałało to jak motywacja, jeszcze bardziej chciałem odnieść sukces - napisał Branson.
Branson wierzy, że zawsze istnieje druga szansa w życiu, na wszystko - i jeśli się poddajesz, nigdy nie wiesz, co byś osiągnął, gdybyś jeszcze próbował.
- Wyobraź sobie, gdzie byłaby J.K. Rowling, gdyby nie wytrwała, gdy inni nie rozpoznali wielkości jej książek - powiedział. "Harry Potter i Kamień Filozoficzny” został odrzucony 12 razy i powiedziano jej, by nie rzucała swojej codziennej pracy! Thomas Edison zaliczył tysiące nieudanych prób, zanim odkrył żarówkę. Gdyby się poddał, wszyscy żylibyśmy w ciemnościach - mówi Branson.
Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo
Branson także uczył się na swoich błędach
Branson nie radził sobie w szkole i jako 15-latek został wyrzucony ze szkoły. Nie zniechęcił się, a swoją słabość, uczynił swoją największą siłą. To ze względu na dysleksję nauczył się jasnej komunikacji z klientami. Jego firmy stawiają m.in. na proste reklamy.
- Mamy taki test: Jeśli Richard to zrozumie, to każdy jest w stanie to zrozumieć - żartował.
Richard Branson jest przekonany, że każdy może napisać własną przyszłość.
- Nikt nie robi wszystkiego dobrze za pierwszym razem i właśnie w ten sposób uczymy się na błędach, które nas definiują - wszyscy zasługujemy na drugą szansę - podkreśla w swoich wystąpieniach.
Nota od wydawcy: powyższy artykuł był pierwotnie opublikowany w lipcu 2018 r. i został zaktualizowany.