Kup subskrypcję
Zaloguj się

Prokuratura wprost: Tomasz Szmydt brał udział w wojnie hybrydowej

Prokuratura Krajowa poinformowała w uzasadnieniu wniosku o uchylenie immunitetu Tomaszowi Szmydtowi, że dowody wskazują na jego udział w wojnie hybrydowej. "Podejmowane przez niego działania miały służyć podważaniu międzynarodowej pozycji Polski oraz wywołaniu wewnętrznych napięć" — czytamy.

Zdaniem prokuratury Tomasz Szmydt brał udział w wojnie hybrydowej przeciwko Polsce.
Zdaniem prokuratury Tomasz Szmydt brał udział w wojnie hybrydowej przeciwko Polsce. | Foto: Wojciech Olkusnik/East News / East News

Zdaniem prokuratury zgromadzone dowody sugerują, że Szmydt brał udział w wojnie hybrydowej prowadzonej przez Białoruś i Rosję przeciwko Polsce. Jego działania obejmowały uczestnictwo w programach propagandowych tych krajów, a także rozpowszechnianie oświadczeń poprzez swoje konta na portalach społecznościowych, które przedstawiały Polskę jako podmiot zależny w stosunkach międzynarodowych, co mogło prowadzić do konfliktu z Rosją i Białorusią.

Prokuratura Krajowa podkreśliła, że Szmydt, powołując się na status polskiego sędziego, został wykorzystany przez władze białoruskie i rosyjskie do celów propagandowych, które polegały na oskarżaniu Polski o prowadzenie polityki mającej na celu destabilizację Białorusi i Ukrainy.

Zobacz także: Sędzia Tomasz Szmydt zmobilizował sąd. Jest już decyzja w sprawie immunitetu

Podstawą skierowania wniosku do sądu dyscyplinarnego były ustalenia dokonane na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w śledztwie prowadzonym przez Mazowiecki Wydział Zamiejscowy PZ. Szmydt jest oskarżony o udzielanie informacji, które mogły wyrządzić szkodę Polsce.

Uchylenie immunitetu jest pierwszym krokiem do postawienia zarzutów i wydania listu gończego. Gdy zarzut współpracy z obcym wywiadem dotyczy funkcjonariusza publicznego, grozi za to kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8 albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Szmydt, sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, poprosił w poniedziałek władze Białorusi o "opiekę i ochronę". Prokuratura Krajowa poinformowała, że prowadzi czynności sprawdzające w związku z informacją o złożeniu przez sędziego wniosku o azyl polityczny na Białorusi. Sprawę badają także służby specjalne.